Hiszpański zamach na wolność - małżeńskie gestapo i smycze GPS dla pechowych mężów

Obrazek użytkownika Milton
Blog

 27 lipca 2009 godz. 9:57 Wirtualna Polska donosi:

           
Kaci kobiet "na smyczy" państwa

http://polonia.wp.pl/title,Kaci-kobiet-na-smyczy-panstwa,wid,11347952,wiadomosc.html

   "Dzięki wprowadzeniu do użycia od 24 lipca pierwszych 3000 urządzeń, jeden na dziesięciu sprawców przemocy wobec kobiet, będzie kontrolowany przez 24 godziny na dobę. Ich posiadacze znajdą się w ten sposób pod stałą obserwacją i w łączności z wyspecjalizowanymi służbami."

     Jest to wstęp do artykułu w którym niejaka Kinga Jankowska z entuzjazmem pisze o wprowadzeniu przez krypto-totalitarny rząd premiera Zapatero w Hiszpanii technicznego środka przymusu w postaci bransolety z GPS, za pomocą której będzie możliwa totalna inwigilacja męża, który nie może dogadać się z żoną.
Cała akcja przeprowadzana jest pod hasłem obrony kobiety, jako słabszej strony w konflikcie małżeńskim.

     Państwo hiszpańskie część podatków skieruje na wyszkolenie i utrzymanie specjalnych służb, oraz baz danych i sieci łączności, za pomocą których będzie się cały czas kontrolować delikwenta.

    Uważam, że ochrona takiego dobra jakim jest bezpieczeństwo jednego z małżonków, konkretnie kobiety, nie może być prowadzona za pomocą środków totalitarnych, zabierających wolność osobie, która popełniła wykroczenie. Na to kodeksy karne i kodeksy wykroczeń mają odpowiednie kary.
Wprowadzenie takiego rodzaju kary JEST PRZEJAWEM TOTALITARNEJ WYNALAZCZOŚCI w prawie karnym i powinna zdecydowanie być odrzucona przez ustawodawców. Wprowadzenie takiego rodzaju kary zabiera wolność osobie popełniającej wykroczenie w stopniu w pewnym sensie większym niż więzienie, gdzie mimo wszystko więzień ma zachowany pewien obszar intymności.

    Zabór wolności w takim zakresie łatwo rozciągnąć na kolejne grupy obywateli "niebezpiecznych" - np. alimenciarzy, kierowców karanych mandatem za przekroczenie szybkości, a na końcu np. osoby, które niewłaściwie głosują w wyborach do parlamentu hiszpańskiego i europejskiego. A wszystko to, dla ochrony czyjegoś dobra. Warto pamiętać, że nienadaremnie, że autor "Roku 1984" George Orwell był reporterem w Hiszpanii w czasie wojny domowej w 1936 roku.

   Gdzie w tej Europie są obrońcy wolności- liberałowie,chadecy, konserwatyści,zieloni,obrońcy praw człowieka.Gdzie protesty w Radzie Europy, w Trybunale w Strassburgu, w Europarlamencie, Komisji Europejskiej, czy Watykanie.

p.s. Jak ktoś powie, że jestem przeciwko kobietom, to obiecuję, że wytargam go za ucho.

pzdr

Milton

Brak głosów

Komentarze

Cyt:"3000 bransolet pokrywa zaledwie 9% zapotrzebowania, choć minister Aido podkreśla, iż nie będą one zakładane wszystkim podsądnym, którym podyktowano zakaz zbliżania się do partnerki. Będą miały one zastosowanie w przypadkach największego ryzyka. W ubiegłym roku, na skutek błędu w systemie, który kontrolował bransoletę, sprawca zabił byłą żonę i próbował zabić aktualną partnerkę." Tam się muszą straszne rzeczy dziać !

 

 

Pozdr.

 ...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety Rozdaję wokoło i jestem radosną Wichurą zachwytu i szczęścia poety, Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
1
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#26723