Zawsze z zainteresowaniem czytam felietony emerytowanego generała Stanisława Kozieja. Uważam, że tezy przez niego prezentowane warto zawsze przedyskutować, opierają się one na konkretnych problemach, często pisane są z pozycji nonkonformistycznych.
Może ktoś z koleżanek i kolego z Niepoprawnych chciałby założyć ze mną mini-klub dyskusyjny, w którym omawialibyśmy treści felietonów. Miałoby to walor konkretności i skupienia się na wybranym odcinku myśli. Wtedy może mniej puszczalibyśmy pary w atmosferę. Czekam na propozycję.