Szansa na sanację

Obrazek użytkownika recma
Idee

W 2011 przed wyborami parlamentarnymi myślałem - miałem taką nadzieję – że PiS podąży do nich jako przedstawiciel, w szerokim tego słowa znaczeniu, szerokiego frontu organizacji, think tanków, stowarzyszeń, fundacji. Zarówno tych działających od lat jak i tych powstałych po 10/04/10. Takie postępowanie wydawało mi się najbardziej naturalne i logiczne. Większość tych organizacji i tak popierało PiS, zatem ich przystąpienie do wyborów jako szeroka koalicja pragnąca sanacji państwa byłoby zrozumiałe.

Za takim modelem przemawiały różne względy.

1. PiS ma wysoki elektorat negatywny, zatem przystąpienie do wyborów pod innym szyldem w dużym stopniu rozwiązywało ten problem.

2. Na PiS wiele osób oddaje głos tylko dlatego, że jest to jedyna partia mogąca naprawdę dokonać zmian w kraju.

3. Taka strategia utrudniałaby atak ze strony wiadomych sił.

4. Rozszerzenie bazy społecznej, uwiarygadniała konieczność naprawy państwa.

5. Konsolidacja prawicy utrudniałaby wszelkie działania rozbijające.

Niestety, nie stało się tak przed wyborami 2011. Mogliśmy zatem obserwować zwykły w takich przypadkach rajd medialnych polityków PiS po mediach, gdzie zupełnie bezsensownie odmieniali we wszystkich przypadkach słowa PiS i Kaczyński, utwierdzając swoich przeciwników w ich słusznej do Pisu niechęci. Podobnie wystawianie Kaczyńskiego kończy się tragedią, bo jak już żywcem nic się nie da wyciągnąć z jego słów, to mu odpowiednie słowa w usta włoży jakaś spolegliwa Kolenda Zaleska. Taka operacja z profesorem Glińskim byłaby niemożliwa.

Konsekwencje braku takiego frontu poparcia, widzimy teraz. Wyemancypowanie się Wiplera. Pomysły partyjne narodowców. A to na rok przed pierwszymi wyborami! Co zacznie się dziać w ostatnich miesiącach? A zwłaszcza przed wyborami parlamentarnymi?

Dlatego sądzę że to ostatni dzwonek. Jeśli teraz różne środowiska nie zaczną się konsolidować by wybrać wspólnego reprezentanta, prawica zostanie po raz kolejny rozbita tuż przed wyborami, być może uniemożliwiając działania ozdrowieńcze.

Brak głosów