Lemingi 666
Lemingi, jak to lemingi, zwierzątka miłe, jak Kubuś Puchatek i podobnie jak on, obdarzone bardzo małym rozumkiem, zamartwiają się długami Lux Veritas. Oj, oj - mówią z troską - a skąd Rydzyk weźmie pieniążki na ich spłatę? Ach, jaka mądra ta Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ( już sama nazwa, taka długa i dostojna, wzbudza w lemingach, zaufanie i sprowadza na nie spokój ducha) która wybrała, jakże słusznie - dodają w myślach - firmy, bez tak straaasznie wielkich długów.
Przecież - tłumaczą sobie nasze lemingi - taka na ten przykład Stavka, też ma dużo pieniążków, a długów nie ma.
Przecież - kontynuują - 91 tysiążków Stavki, to i na kamerę i na dziennikarza i na prześcieradło i nawet na wynajem remizy wystarczy. A cóż więcej, do stworzenia na prawdę, interesującej telewizji potrzeba - kończą proces mówienio-myślenia, nasze lemingi i ze spokojem, że tak im się udało, to wszystko razem do kupy złożyć, piszą potępiający Rydzyka komentarz na Salonie24 i idą spokojnie grillować.
ps. Z góry przepraszam za tak krótki tekst, ale nie jestem A. A. Milne'm, a i lemingi którymi się zająłem, również nie dostarczają wiele więcej powodów, do intelektualnego zainteresowania.
ps2. Jeśli gogo dziwi, mówienio-myślenie występujące u lemingów, wyjaśniam, że bardzo im to pomaga intelektualnie. I bez chichotów proszę!
ps3. Tekst powstał na Salon24, w celu zdenerwowania typowych przedstawicieli leminga pospolitego. Tu ich nie ma, ale wklejam go jako przykład, jak należy ich traktować. Z góry i z ironią.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1359 odsłon