Portret wyborcy PO
Kto jest za tą partią? Dlaczego na nią głosuje? Czy robi to we własnym interesie?
Wielokrotnie powtarzałem we wszystkich moich komentarzach wśród znajomych, że nie mam nic przeciwko wyborcom PO. Jeżeli mają interes w głosowaniu na tę partię - niech głosują! Ważne, żeby każdy głosował za opcją mu przyjazną. Nie dziwię się, że agenci sowieccy głosują na PO, SLD, PSL, Palikota. Nie dziwie się, że wspiera ich układ, establishment, system, etc. Nie dziwię się, że głosują na nich media - wszak wszyscy mają w tym swój interes.
Ale jest to garstka wyborców. Procent? Dwa procenty? A co z resztą? Jaki interes mają pozostali wyborcy?
Tutaj przytoczę taką historię. Przed świętami spotkałem się z moim starym przyjacielem Wojtkiem. Wojtek i jego rodzina pochodzą ze Szczecina. Mieszkają przy granicy z Niemcami, tak więc należą do jakże "światłego Zachodu". Chcę zaznaczyć, że cała rodzina Wojtka jest za Platformą Obywatelską.
Ale przejdźmy do sedna sprawy. Wojtek mówi, że żyje mu się dobrze. Zapytałem o pracę. Mówi, że okej. Zapytałem, czy jest zadowolony i ile zarabia. Powiedział, że pracuje na 3/4 etatu, zarabia 800zł. Razem z nim pracuje jego mama i ma 1200zł. Dwóch braci i ojciec aktualnie szukają pracy, nie mogą znaleźć nic po zamknięciu stoczni. Młodsza siostra jeszcze się uczy. Podsumowując: 6-osobowa rodzina, 2000zł przychodu, życie na kredyt i dokładanie do budżetu z rodzinnych oszczędności (przewidzianych na wakacje, wesela dzieci). Ale wszyscy dalej śmieją się z Kaczyńskiego, w rozmowie przeplata się stwierdzenie "Kim Dzongczyński", a Wojtek z uporem maniaka wyszydza tragedię zamachu smoleńskiego.
Zacząłem pytać go o poglądy. Oczywiście kolega powiedział, że ma poglądy liberalne. Zapytałem, co przez to rozumie. Nie potrafił powiedzieć, co to znaczy liberalizm, ale na pewno jest to PO i na pewno nie PiS. Zapytałem - jak ograniczenie gospodarki wolnorynkowej, podniesienie podatków i nakładanie obciążeń na obywateli może być liberalne. Wojtek oczywiście się spienił, zaczął jakieś niezrozumiałe ZAPROGRAMOWANE W GŁOWIE ataki. Uspokoiłem go, napiliśmy się piwka. Zmieniłem temat rozmowy z czysto politycznego. Zapytałem: co jeśli pojawi się dziecko? Co jeśli zachorujesz? Czy 800zł Ci wystarczy? Spojrzał na mnie nieobecnym wzrokiem. Coś działo się w jego wyobraźni.
Kolejnym etapem dyskusji była moja propozycja założenia, że PiS nie istnieje. Nie ma i nie było. Jak oceniasz w takiej sytuacji rządy PO? - zapytałem. ZATKAŁO GO. Żadnej reakcji, null.
Koniec końców, rozmowa skończyła się tak, że mój serdeczny przyjaciel był smutny. Objąłem go ramieniem i powiedziałem, żeby się nie smucił, tylko głosował na tych, którzy chcą dla niego lepiej i zgodnie z jego interesem. Nie musi to być PiS, jeśli się z nimi nie zgadza, może to być Korwin, może to być PJN, może nawet niech sobie zagłosuje na jakąś małą partyjkę, cokolwiek, ale nie na Platformę.
Wojtek milczał. Milczał i myślał. Wyglądał, jakby przeżywał wewnętrzną tragedię. Podobnie jak dziecko, któremu mówi się, że jest adoptowane. Wydawało mi się, że zdał sobie sprawę, że haruje dla 200 euro. Wydawało mi się, że jest bliski płaczu. Milczał, nie powiedział nic.
Teraz mam wrażenie, że (on) próbuje przelać swoją nienawiść na wszystkich polityków. Ale lepszym wyjściem jest chyba nie pójść na wybory, niż głosować na PO.
Mnie ta historia wzruszyła. Kontaktowałem się z Wojtkiem jakiś czas temu. Mówił, że szuka pracy. Nic nie może znaleźć, ale się stara. Że jeśli mu się nie uda, to jedzie za granicę do Niemiec. Mówił, że czuje się oszukany i nie chce być Polakiem.
Pytanie, czego potrzeba, by Polacy się przebudzili? Jakiego szoku? Jak wiele rodzin nie zdaje sobie sprawy, że rzeczywiście przeżywają dramat? Wojtek jest teraz sam. Może ma trochę większą świadomość otaczającego go świata. Tym bardziej może przytłaczać go fakt, że u niego w domu, przy suchym chlebie dalej śmieje się z PiSu.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3774 odsłony
Komentarze
Re: Portret wyborcy PO
3 Stycznia, 2012 - 12:12
Mam też dwóch znajomych w Szczecinie, którzy w 2005 roku głosowali na PIS i na ś.p. Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Jakis czas jeszcze ich popierali, ale kłamstwa, oszczerstwa i manipulacje w mediach oraz oszustwa Tuska i jego bandy zrobiły z nich wyborców PO. I to nic, że ci znajomi żyją grubo poniżej średniej (delikatnie mówiąc) porównując poziom ich życia z przed kilku lat. I nieważne, że Tusk zlikwidował im stocznię. Nawet wierzą w to, że winę za kryzys ponoszą "kibole". Na mój wybuch śmiechu z tego powodu, zapytali, czy nie oglądam telewizji? :)
Pozdrawiam.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.
Cała Polska ma ten problem
3 Stycznia, 2012 - 12:31
Przytoczyłem tylko przykład Wojtka. Nie chcę mówić o moich przyjaciołach ze Śląska, bo zaczęli czytać niepoprawnych, a są w takiej samej sytuacji jak Wojtek. Różnica polega tylko na tym, że na Śląsku stracili pracę przez likwidację hut i kopalni.
Na PO głosują p.o. wyborców
3 Stycznia, 2012 - 14:20
Pozdrawiam PS
@PS
3 Stycznia, 2012 - 14:29
Genialna, lakoniczna diagnoza!!! Uśmiałem się przez lzy! To oczywiście metafora.
Pozdrawiam.
Re: Portret wyborcy PO
3 Stycznia, 2012 - 12:46
Smutne to, ale argument "kieszeni" jest tym, który przemawia do ludzi najskuteczniej.. a i tak nie zawsze to wystarczy, jak widać.
Zresztą trudno wymagać od wszystkich potencjalnych wyborców, aby pasjonowali się polityką, ekonomią, etc.
Gorsze to, że wyborcy PO gremialnie zatracili właśnie ten instynkt samozachowawczy, nie zauważają prostej zależności, tak trywialnej: żyje mi się gorzej/źle = wybieram kogoś innego, może będzie lepiej...
A to takie proste...
Już nawet abstrahuję od innych, "wyższych" pobudek, patrzę na sprawę bardzo przyziemnie.
Ale, widać, Polacy to "idealiści". Na zasadzie: będę jadł trawę, byle tylko ci "dobrzy i światli" rządzili. Paranoja.
też mam czasem takie rozmowy :)
3 Stycznia, 2012 - 13:36
Ostatnio na Onet i WP był news o tym że w Polsce "zwiększa się konsumpcja".
Pracuję czasem biurko w biurko ze zwolennikiem PO i on to wyczytał.
Zaczęliśmy się nad tym zastanawiać jak to jest możliwe gdy pensje stoją w miejscu i rośnie bezrobocie. (te informacje były również w tym artykule)
Po krótkim namyśle wyszło mi że to musi się dziać z powodu rosnących cen.
Ludzie wydają więcej kasy bo nie mają innego wyjścia.
Benzyna przez ostatni rok podrożała o 60gr na litrze.
I mój rozmówca jakoś kręcił głową ale widać że myśli nad tym :)
Remek.
"Pieniądz jest nerwem wojny"
Remek
POowe lemingi
3 Stycznia, 2012 - 14:55
kosa62
Rzeczywicie trudno znaleźć racjonalne wytłumczenie postępowania leminga. Też mam takich w swoim środowisku, którzy nie widzą związku między swoją sytuacją bytową, a tymi, którzy rządzą. Omi nie dyskutują na argumenty. najczęściej stosowqny zwrot to; "a bo Kaczyński to..." No i oczywiście w telewizorze mówili tak...
Nie wiem co otrzeźwieje te puste łby?
kosa62
Re: Portret wyborcy PO
3 Stycznia, 2012 - 15:39
"Wojtek myślał" to oksymoron, no bo jak wyborca PO może myśleć? gdyby myślał, to przecież nie głosowałby na PO
10 dla Autora
3 Stycznia, 2012 - 16:07
Ja tak krótko.
Impreza, Kumple, Koleżanki, Alkohol, zabawa przednia. Przychodzi czas na rozmowy, ktoś rzuca;... ale cuda się dzieją w polityce; ktoś dodaje... a widzieliście jak Kaczyński...; ktoś inny ...Macierewicz to już całkiem...itp. Nagle ktoś do mnie się zwraca;...ty co tak myślisz? Ja na to głośno: Myślę, kto z Was chciałby znać prawdę o zamachu dokonanym 10 kwietnia 2010r?
Nieświadomie ktoś pyta; a jaki zamach ? gdzie?
Ja na to; podobno w Smoleńsku.
Wszyscy jednogłośnie: ...a daj spokój ze smoleńskiem!
Ja spokojnie; ... dlatego chciałem o zamachu, bo smoleńsk już was zmęczył.
extremo99
Portret.....
3 Stycznia, 2012 - 16:39
Wczoraj w Rozmowach Niedokończonych (Tv Trwam + RM) był Sandauer i Ochman. Zadzwoniła słuchaczka, która bardzo zdziwiła się, że ludzie mają pretensje o to, co się dzieje w aptekach i u lekarza. No bo niby dlaczego mają pretensje ? Przecież głosowali na tych którzy ten cały bałagan zgotowali - widocznie tego chcieli. A teraz pretensje ?
No cóż..
4 Stycznia, 2012 - 13:49
Generalnie to standard. Platformersi przy tym mają się za kogoś lepszego, a widząc soobę która ma inne poglądy traktują ją jak wariata, albo ciemniaka.
Tak skopilować te charakterystyki, to wyjdzie opis choroby... Idiotyzm Pozyteczny? Czy lemingoza nabyta/wrodzona?
Może to być jakiś rodzaj sekty/religii. Chociaż jedno nie wyklucza drugiego.
Tutaj mój tekst na ten temat:
http://niepoprawni.pl/blog/2619/rzecz-o-bezcelowosci-dyskusji-ze-zwolennikami-jedynej-slusznej-partii
Pozdrawiam!
___________________ Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart