Na Święto Niepodległości - nowy wiersz Cecylii Pasławskiej
Załopoczcie radośnie sztandary na wietrze,
Tańczcie z wiatrem najmilsze – bo biało-czerwone.
Tyle lat ukrywane, długi czas przemilczane.
Niech nam się święci Święto Polski Odrodzonej.
Pokolenia daremnie latami marzyły
żeby dożyć Ojczyzny własnej – choćby biednej.
Uskrzydlała nadzieja ich myśli i czyny
i nigdy nie przestali śnić o Niepodległej.
Jawiła im się Polska z dziecinnych, jasnych snów,
w ojczystych pieśniach i opowieściach przetrwała.
Wierzyli, że gdy w chwale powróci kiedyś znów,
to będzie sprawiedliwa, wolna i wspaniała.
A trzeba było jednak aż wojny światowej,
hekatomby poległych, męczeństwa i męstwa,
by się w świecie wyłonić mógł wreszcie ład nowy;
Ta częściowa przyczyna polskiego zwycięstwa.
Zapomnieli współcześni historii niełatwej,
Polskie sprawy im z oczu nie spędzają już snu.
A wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze,
tak wielu obojętne co po nas będzie tu...
A ci, dla których wiara i Polska to nie mit,
cierpliwie muszą czekać na nowy w kraju świt,
a póki co przechować za każdą nawet cenę
niepodległość niepewną; na wyborców życzenie.
Cecylia Pasławska, 31 X 2011
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 12798 odsłon