Przeniewiercom na 4go czerwca - Cecylia Pasławska

Obrazek użytkownika Pasiu
Kraj

 

Wy co polskimi sprawy, w Brukseli, Warszawie,
bez sumień, uczciwości, lecz dumni jak pawie
frymarczyliście gładko,robiąc interesy,
narodowym majątkiem napychając kiesy,
nie zaznacie spokoju, naród się upomni!
Rozdrapywania kraju,winnym nie zapomni.
Nie zapomni też młodych, co z biedy „za chlebem,”
dzisiaj rodziny tworzą , pod nienaszym niebem.
Gdy Polska się wyludnia, gdy Polska wymiera,
coście dla naszych dzieci, zrobili tu, teraz?
 
Pamiętamy, tragiczny powrót trumien krwawych
i to jak żeście polskie wyjaśniali sprawy.
I Krzyż, co na swym miejscu, nie mógł stać w Warszawie,
bo nieczystym sumieniom, żyć nie dawał prawie.
Rząd Jana Olszewskiego, coście dobijali,
zniszczyli, byśmy prawdy nigdy nie poznali.
Nie ujdzie wam to płazem,jak dotąd bywało,
bo coraz jaśniej widać, co się z Polską stało.
Dosyć teatru kłamstwa, dosyć gry pozorów,
odejdziecie w niesławie, ludzie bez honoru.
Tych co naiwnie wierząc, kiedyś was wybrali,
pewnie też, jak tu wszystko,wy mieliście za nic.
Prawo znów będzie prawem, dzisiaj znieprawione.
Przywrócimy nadzieje - teraz zawiedzione.
Szkoła znów będzie szkołą, a media - mediami.
Rodziny nie zniszczycie, wiary nie oddamy.
 
Będzie matką prawdziwą, Polska dla Polaków,
lecz macochą dla łotrów, złodziei, pętaków.
 
Cecylia Pasławska, Gliwice 31V 2012 maja2013.
Brak głosów

Komentarze

Piękny wiersz, zawsze, niestety, aktualny.

Vote up!
0
Vote down!
0

ppłk

#1667664

bo szkoda, że "zawsze"

Vote up!
0
Vote down!
0

solidaruch80

#1667666