Z nowym rokiem już na czterech cd.

Moja zaledwie styczeń, pierwszy miesiąc Nowego Roku a zadziwieni zostaliśmy już tak wiele razy, że praktycznie zostaliśmy uodpornieni na przejawy skrajnych odchyleń od normy.

Dziś czytam na portalach iż... prawie POŁOWA stali zużytej w 2012 r w Polsce - 600 tys ton, została przywieziona z UE od której nie został odprowadzony w kraju VAT - oczywiście nielegalnie, co więcej 300 tys ton stali wyjechało z Polski fikcynie, oczywiście w celu wyłudzenia VAT, pytam, co z kontrolą skarbową?
Otóż czytamy dalej, " kontrole podatkowe w Polsce są prowadzone często dopiero po 4-5 latach od transakcji, gdy firma, która w niej pośredniczyła z reguły już nie istnieje"

Połowa stali?!, czy to jest możliwe aby taką ilość pod nosem wszelakich służb przeszła niezauważona?

Dziś także dowiedzieliśmy się iż... z powodu ustawiania przetargów przez inwestorów budujących drogi na dużą skalę, KE wstrzymuje Polsce NA RAZIE TYLKO 3,5 MLD PLN.

Ja pytam, czy to państwo jest jeszcze w Polsce? Czy już może wyjechało i zapomniało ogłosić, Polacy rządzcie się sami, lub bierzta sprawy w swoje ręce?

A teraz państwo to podnieca się tym że zabierze jakieś dopłaty do biletów dla pracowników kolei.

Czy tu już wszyscy na czterech ganiają?

Czy wyobrażacie sobie takie komunikaty np w Niemczech? Czy odbyło by się to bez politycznego trzęsienia ziemi?

Tłem dla tych sensacji były dane GUS o załamaniu produkcji przemysłowej, o kataklizmie w budownictwie i o tym że wzrost w 2012 wyniósł tylko 2%.

A teraz pytanie, co zdominowało dzisiejsze wydanie wiadomości w TVP 1?
Posłanko Grodzka i list w obronie jej kobiecości przed inną poslanką prof Pawłowicz. To jest najważniejsza informacja dla Wiadomości.