List abp Andrzeja Dzięgi do wiernych

Abp Andrzej Dzięga skierował list do wiernych archidiecezji szczecińsko kamieńskiej.
Przekazuje w nim przypomnienie, że procedura in Vitro jest sprzeczna z nauką kościoła katolickiego.
Każda świadoma pomoc w tym procesie jest więc także sprzeczna z ta nauką. Kościół takie zdanie głosi od lat, nie powinno być więc problemu, a jest. Arcybiskup już jest ostro krytykowany.
Słowa abpa dotyczą projektu szczecińskich radnych PO odnośnie dofinansowania procedury in vitro z budżetu miasta.

Ja chciałbym wyrazić swe ogromne poparcie dla takiego działania abp a. Widać, trzeba dzis odwagi aby będąc hierarchą kościelnym głosić naukę kościoła i przypominać niewygodne prawdy.
Dla mnie jest to po prostu przypomnienie że w tej kwestii nie ma półcieni, jest tylko tak, tak, nie nie. Nie można uznawać się za wierzącego, który zgodnie z nauką kościoła popiera in vitro.

Nie przyjmuję też argumentów iz to z myśla o cierpiących z braku dziecka małżonkach. Sami z żoną jesteśmy takimi małżonkami i jednak dla nas wybór jest jasny. Nie dla in vitro mimo iż może to nas kosztować.

Sądzę więc iz tak naprawdę, nie o cierpiących małżonków tu chodzi, lecz o coś innego, coś do czego wstyd się przyznawać.
Dlatego też słowa abp a Dzięgi, będą zapewne w najbliższym czasie poddawane bardzo ostrej krytyce.

Zachęcam do wyrażania wprost dla aba a, swego poparcia /oczywiście przez katolików którzy cenią naukę kościoła/