Nie żyje Remigiusz Muś, technik Jaka 40, ważny świadek który podawał fakty inne niż w wersji MAK/Miller

Obrazek użytkownika qqryq-true
Kraj

Kolejna ofiara katastrofy pod Smoleńskiem? Wszystko na to wskazuje, brak informacji o okolicznościach śmierci a ponieważ żyjemy w III RP a rządzi tu kto rządzi, bardzo trudno jest mi wyobrazić sobie, że ten ważny świadek, podający informacje inne niż oficjalne, młody człowiek odszedł z przyczyn naturalnych. I to teraz kilka dni po konferencji naukowców w Warszawie na temat okoliczności katastrofy.

Jeśli potwierdzi się że to kolejna "tajemnicza" śmierć, to odpowiedzialność wyborców tych którzy wybrali jak wybrali i rządzi kto rządzi jest ogromna. Tu sprawy na pewno nie załatwi "przepraszam pomyliłem/am się"

Brak głosów

Komentarze

Na szczęście czas tych co niby rządzą już się pomału kończy, przyjdzie pora rozliczeń i poniesienia konsekwencji.
To ya.

Vote up!
0
Vote down!
0

To ya.

#301767

Obyś miał raję, ale ja nie bardzo lubię takie stwierdzenia, które co rusz mozna tu i ówdzie przeczytać. Skąd wiesz, ze taki czas przyjdzie? I kiedy? I co robisz/my w tym kierunku, zeby przyszedł?
Niestety, trzeba sobie uswiadomić, ze to nie takie proste i czeka nas dużo pracy, takie samopocieszanie się nic nie da, ono tylko demobilizuje.

Vote up!
0
Vote down!
0
#301819

"Chorąży Remigiusz Muś, który razem z porucznikiem Arturem Wosztylem (pierwszy pilot) i porucznikiem Rafałem Kowaleczko stanowił załogę Jaka-40, mówił również, że tuż przed katastrofą prezydenckiego tupolewa słyszał dwa wybuchy. Wówczas nie kojarzył ich źródła."

http://niezalezna.pl/34271-nie-zyje-chorazy-remigiusz-mus-technik-jaka-40

Vote up!
0
Vote down!
0
#301776

CHORAZEGO, MARTWEGO, ZNALEZIONO W PIWNICY DOMU, W KTORYM MIESZKAL.

Vote up!
0
Vote down!
0
#301787