Porównanie dwóch orędzi i jeden ze sposobów atakowania Jarosława Kaczyńskiego

Prezydent Komorowski uraczył nas swoim orędziem pełnym pustosłowia, bzdur o rozwijającym się kraju, umiłowaniu odwagi i wolności, dobrej pracy i profesjonalizmie. Prezydent nie zapomniał wspomnieć o profesjonalnym lądowaniu przeprowadzonemu przez kapitana Wrone- co ma jeszcze raz potwierdzić, że on był profesjonalistą a piloci Tupolewa nie. Tylko po co pan prezydent o tym wspomina? Czy to naprawdę jest dowodem, że Państwo Polskie jest bezpieczne, że zdało egzamin? Ja tej bajki nie kupuję. Nie wiem skąd prezydent Komorowski wziął dane, które mówią, że Polska jest 20 gospodarką na świecie i 6 w Europie...Nie chcę wiedzieć.Nie wiem też dlaczego prezydent tak dumnie mówi o politycznej stabilności i o tym, że PO po raz kolejny wygrało wybory. To ma być ten dowód stabilności? A gdzie obiektywizm i bezstronność polityczna, która powinna cechować prezydenta?

Co o przełamywaniu nawyków czysto partyjnego myślenia i wznoszeniu się ponad podziały partyjne przez prezydenta Komorowskiego myślą studenci UW, widać na filmiku poniżej:

Dla porównania zamieszczam też ostatnie orędzie ŚP Lecha Kaczyńskiego. Różnica jest widoczna tak bardzo, że nie muszę komentować.

Jest jednak coś innego co mnie irytuje i do czego się jednocześnie przyzwyczaiłem a mianowicie komentarze pod tym filmikiem, które nienawistnicy braci Kaczyńskich a co za tym idzie prawdziwej wolności i suwerenności zamieszczają pod orędziem ŚP. Lecha Kaczyńskiego. Mówią one o umiłowaniu dla Lecha, który według nienawistników był zupełnie inny niż Jarosław. Podobny przekaz czasem nam wciskają reżimowe media. Po to abyśmy obarczali Jarosława za całe zło.

 Życzę wszystkim blogerom niepoprawni.pl oraz wszystkim czytelnikom mojego bloga wszystkiego dobrego w nowym roku oraz tego aby media przestały nam wciskać kit.

Pozdrawiam noworocznie!