Strajk wiernych
Ksiadz Prymas Wyszynski powtarzal: Kosciol zawsze musi byc z narodem. Tymczasem biskupi, niepomni tej nauki, zabrali sie za politykowanie niezgodne i sprzeczne z tym co narod czuje. Pichcą falszywe oredzie polsko-rosyjskie. Pasterze mysla ze owieczki zawsze za nimi pojda. Ale owieczki nie dadza sie wywiesc w ciernie i w przepascie.
Proponuje zastosowac wyprobowana metode perswazji: strajk.
W drugiej polowie lipca, a wiec w niedziele 15, 22, 29 - zamiast do kosciola na msze, chodzmy na lokalne miejsca patriotyczne, gdzie razem z godnoscia odspiewujmy Boze cos Polske.
To powinno dac do myslenia monsiniorom, ze podcinaja galaz na ktorej siedza.
+ + +
Panno Swieta, co Jasnej bronisz Czestochowy i w Ostrej swiecisz Bramie, modl sie za nami!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1246 odsłon
Komentarze
Owce znają nie tylko głos pasterza, ale i zapach wilka.
27 Czerwca, 2012 - 08:53
Nie dadzą się oddzielić od stada. Nie tędy droga.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Nie do wiary
27 Czerwca, 2012 - 09:01
Nie mogę wyjść z podziwu, że Autor proponuje absencję na niedzielnych mszach świętych. Możemy nie zgadzać się i polemizować ze stanowiskiem duchownych w sprawach doczesnych, ale odwracanie się od spotkania z Bogiem z tego powodu to dla mnie totalna niedorzeczność.
Ja nie chodzę do kościoła dla księdza.
27 Czerwca, 2012 - 14:40
Ja mam spotkanie z Bogiem!
A niektórych hierarchów kościoła mam w jak najmniejszym poważaniu.
bialogwardzista
ooone: Zaprawde, piekne
28 Czerwca, 2012 - 03:38
ooone:
Zaprawde, piekne odpowiedzi.
Jak jednak wplynac na pasterzy, ktorzy wyraznie bladza?
ooone