Godzinę wylotu do Smoleńska wskażą czekiści Putina?
Polskie śledztwo ws. katastrofy pod Smoleńskiem jest tak skuteczne, że do dziś nie wiadomo, o której śp. Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią Kaczyńską oraz całą delegacją wylecieli rano z Okęcia 10 kwietnia ub.r. Nie wie tego nawet Jerzy Miller, mąż opatrznościowy namaszczony przez premiera Donalda Tuska do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej tragedii. Gdyby min. Miller nie wiedział, o której doszło do tragedii to też byłoby to po takim czasie dziwne, no ale to przynajmniej podlega wyjaśnieniu w odróżnieniu od podania godziny wylotu, co zdawałoby się najprostszą rzeczą na świecie. Jakże zdumiona musiała być posłanka Jolanta Szczypińska, gdy na zadane w pięć miesięcy po tragicznym locie pytanie, o której rządowy samolot feralnego dnia wystartował nie otrzymała odpowiedzi.
"Zapytanie nr 7864 do ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie godziny wylotu samolotu TU-154M z lotniska Okęcie w dniu 10 kwietnia 2010 r.
W dniu 10 kwietnia 2010 r. miała miejsce katastrofa samolotu rządowego TU-154M, w wyniku której zginął śp. prezydent RP Lech Kaczyński wraz z małżonką oraz 94 towarzyszące im osoby. W przekazach medialnych pojawiają się informacje o opóźnieniu w planowanym wylocie samolotu w dniu 10 kwietnia 2010 r.
W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra jako przewodniczącego komisji, która ma za zadanie wyjaśnić przyczyny i okoliczności katastrofy z 10 kwietnia 2010 r., z następującymi pytaniami:
1. Czy komisja, której jest Pan przewodniczącym, ustaliła, o której godzinie w dniu 10 kwietnia 2010 r. nastąpił wylot rządowego samolotu TU-154M z lotniska Okęcie?
2. Na podstawie jakich danych komisja ustaliła godzinę wylotu w dniu 10 kwietnia 2010 r. rządowego samolotu TU-154M?
Poseł Jolanta Szczypińska
Warszawa, dnia 22 września 2010 r."
A oto...
„Odpowiedź” ministra spraw wewnętrznych i administracji na zapytanie nr 7864 w sprawie godziny wylotu samolotu TU-154M z lotniska Okęcie w dniu 10 kwietnia 2010 r.
"W nawiązaniu do pisma z dnia 28 września 2010 r. (sygn. SPS-024-7864/10) przekazującego zapytanie posła na Sejm RP pani Jolanty Szczypińskiej w sprawie godziny wylotu samolotu TU-154M z lotniska Okęcie w dniu 10 kwietnia 2010 r. uprzejmie informuję, iż wszystkie istotne kwestie mające związek z okolicznościami katastrofy samolotu TU-154M o numerze 101 w dniu 10 kwietnia 2010 r. niedaleko wojskowego lotniska w Smoleńsku zostaną umieszczone w raporcie końcowym, który będzie zawierał również analizy i wypracowane w toku prac badawczych zalecenia profilaktyczne. Niezwłocznie po zakończeniu i przyjęciu raportu końcowego zostanie on upubliczniony zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami w tym względzie.
Z uwagi na fakt, iż powierzone ekspertom KBWL LP zadanie polega na przeprowadzeniu szerokiej i wnikliwej analizy wszystkich zbieranych informacji, w szczególności okoliczności katastrofy, należy poczekać na efekty ich działań, mając przy tym na względzie, iż wszelkie naciski, w tym również oczekiwanie szybkiego zakończenia prac, nie wpływają pozytywnie na proces badawczy. Ponadto ich roztrząsanie na innych forach mogłoby wprowadzić tylko niepotrzebny zamęt i zakłócić prace komisji.
Jednocześnie pragnę zauważyć, iż zgodnie z §10 rozporządzenia ministra obrony narodowej z dnia 26 maja 2004 r. w sprawie organizacji oraz zasad funkcjonowania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (Dz. U. Nr 138, poz. 1464, z późn. zm.) działalność komisji w czasie badania wypadku lub poważnego incydentu lotniczego ma charakter niejawny. Decyzję w przedmiocie udzielania informacji o przebiegu i rezultatach badań prowadzonych przez komisję podejmuje prezes Rady Ministrów (vide: art. 14a ww. rozporządzenia).
Z wyrazami szacunku
Minister
Jerzy Miller
Warszawa, dnia 1 października 2010 r."
Widać rząd Donalda Tuska czeka z określeniem godziny wylotu, bo musi ją dostosować do wersji jaką narzucą im czekiści. Tusku musisz!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3073 odsłony
Komentarze
Ależ to są kłamcy i aroganci!
16 Lutego, 2011 - 11:38
Jak słyszę zdanie, że coś tam jest tajemnicą prowadzone śledztwa, to mnie telepie!
Pogoda jest tajemnicą, godzina wylotu jest poufna, wszystko jest okryte tajemnicą!
Psia ich mać!
Smolensk a czekista putin
19 Lutego, 2011 - 20:37
Mysle, ze dzisiaj nikt,kto ma choc troche poukladane w glowie nie ma ZADNYCH watpliwosci ze to byl ZAMACH.
To, ze stoja za tym ruscy kryminalisci z putinem na czele jak rowniez polskie kanalie to tez nie ma zadnej watpliwosci.Ponurym faktem jest, ze dzisiaj polskie wojsko
nie umie odzyskac zaufania Narodu i chociazby czesciowo zrehabilitowac sie za smiecia,kryminala jaruzela, ktory DAWNO powinien byc rozliczony i to nie strzalem w ten
SKOR....Ki LEB , a poprostu powieszany.
Nie doszlo do tego, teraz kryminalisci smieja sie temu Narodowi w twarz. Zasada jest jedna-z kryminalista nie walczy sie rozancem ,TYLKO BOMBA i karabinem.
O jednego kryminala nie chodzi.
Naraz nie wiadomo w tym kraju jak sie robi bomby,albo jak sie rzuca butelki? NIEZNANYCH SPRAWCOW tez naraz zabraklo?
Nie liczcie na to ze EGIPCJANIE za was to zrobia.
R.Stenclik