Język

Teiści stoją na stanowisku, że język religijny jest językiem sensownym i zasadnym. Niektórzy ateiści, jak np. Karl Popper, podzielają ten pogląd, aczkolwiek wyraźnie podkreślają, że faksyfikacja sensowności języka religijnego nie może zachodzić na polu nauki (be religia robi taki unik). Inni ateiści twierdzą, że język religijny jest sensowny ale bezzasadny, a jeszcze inni, że jest to język bezsensowny i, siłą rzeczy, bezzasadny.

Z językiem religijnym jest pewien kłopot, niemniej jednak są jeszcze na tym Bożym świecie takie rzeczy, o których można mówić tak, jak każe Biblia: Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie (Mt 537). Są to rzeczy, których, że tak powiem, nie dosięga relatywizm. Jeśli angielski klub piłkarski mieści się w Londynie przy Stamford Bridge, jeśli jego właścicielem jest Roman Abramowicz, jeśli gracze występują w niebieskich strojach, to jest to Chelsea London, a nie Stoke City, Derby County czy West Ham United.

Wydaje się, że w przypadku wielu pojęć ludzie nie powinni mieć wątpliwości. A jednak mają. Gdy zapytać komunisty albo socjalisty, czy jest za własnością prywatną, to uczciwie powie, że nie. I sprawa jest prosta. Gdy jednak o to samo zapytać liberała (w nowomodnym znaczeniu tego słowa), demokratę, socjaldemokratę, faszystę, narodowego socjalistę czy innego cudaka, to powie, że tak, że jest za własnością prywatną. Gdy jednak drążyć temat i zapytać liberała (w nowomodnym znaczeniu tego słowa), demokratę, socjaldemokratę, faszystę, narodowego socjalistę czy innego cudaka o to, czy jest za tym, aby urzędnik nie miał nic do gadania w kwesti cudzej własności, to liberał (w nowomodnym znaczeniu tego słowa), demokrata, socjaldemokrata, faszysta, narodowy socjalista czy inny cudak odpowie, że oczywiście dla dobra społeczeństwa... bla bla bla... w ramach sprawiedliwości społecznej... bla bla bla... zgodnie z zasadami... bla bla bla... w uzasadnionych przypadkach... bla bla bla... - urzędnik jak najbardziej powinien móc ingerować w czyjąś własność.

Jakim zatem językiem mówią libarałowie (w nowomodnym znaczeniu tego słowa), socjaldemokraci, demokraci, faszyści,narodowi socjaliści i inne cudaki?