Znak to jakiego czasu?

Obrazek użytkownika Szeremietiew
Kraj

Z przyszłego podręcznika historii: „Drugą wojnę światową wywołała Polska. Powstanie państwa polskiego w 1918 r., po zakończeniu I wojny światowej, naruszyło europejska równowagę sił. Państwo polskie najpierw zajęło siłą ziemie należące do Niemiec, Rosji i Austrii, a następnie rozpętało wojnę z Rosją chcąc jej odebrać Białoruś i Ukrainę. Piłsudski starał się też związać się z Hitlerem, aby przy pomocy Niemiec odebrać Rosji ziemie, których nie zdołał zagrabić w 1920 r. Jednak Hitler chcąc zachować pokój polskie starania odrzucił wybierając sojusz ze Stalinem. Niemcy zdając sobie sprawę z awanturnictwa Polaków, chcieli ich spacyfikować. Sądzili, że przyłączenie Wolnego Miasta Gdańska do Rzeszy i zbudowanie autostrady przez terytorium Polski do Prus Wschodnich otrzeźwi polskie władze. Niestety minister spraw zagranicznych Beck odrzucił umiarkowane postulaty Hitlera. Polska przeprowadziła mobilizację swoje armii. W obawie przed ofensywą polskiej kawalerii na Berlin Niemcy musiały podjąć działania prewencyjne wymuszające na wschodzie pokój. W tej operacji pokojowej Niemcom pomógł Związek Sowiecki. We wrześniu 1939 r. problem polski został rozwiązany. Wówczas Polacy, genetyczni antysemici, swoją wściekłość po przegranej wyładowali na milionach bezbronnych Żydów. Wymordowali ich. Następnie dopuszczając się licznych zbrodni na Niemcach zagarnęli ich ziemie nad Odrą i Bałtykiem skąd wypędzili miliony Niemców. Dokończyli też zbrodni na Żydach rabując ich mienie, a także okradając zwłoki zamordowanych. ...”

Czy tak brzmieć będą rozdziały poświęcone okresowi II wojny światowej w podręcznikach szkolnych Rosji, Niemiec, Francji, USA... ?

Jeszcze nie, ale wiele już wskazuje, że tak może być.

W czerwcu 2009 r. na stronie internetowej Ministerstwo Obrony Rosji pojawił się tekst "Wymysły i falsyfikacje w ocenie roli ZSRR w początkach drugiej wojny światowej", w którym autor, płk Siergiej Kowalow z Instytutu Historii Wojskowej resortu dowodził, że wojna w 1939 r. wybuchła z winy Polski. Dziennik "Wremia Nowostiej" cytował Kowalowa: "Wszyscy, którzy bez uprzedzeń studiowali historię drugiej wojny światowej, wiedzą, że ona zaczęła się od tego, że Polska nie chciała zaspokoić żądań ze strony Niemiec. Jednakowoż niewielu wie, czego konkretnie żądał od Warszawy A. Hitler. A przy tym żądania Niemiec były bardzo umiarkowane: - włączenie wolnego miasta Danzig (obecnie Gdańsk) do Trzeciej Rzeszy, zezwolenie na budowę eksterytorialnej drogi kolejowej i szosy , które połączyłyby Prusy Wschodnie z zasadniczą częścią Niemiec. Te żądania trudno nazwać nieuzasadnionymi" - pisze ekspert rosyjskiego Ministerstwa Obrony.

Z okazji 70 rocznicy wybuchu II wojny światowej w Polsce zorganizowano obchody, na które m.in. został zaproszony premier rosyjskiego rządu Władimir Putin. Na kilka dni przed przyjazdem Putina do Polski rosyjska Służba Wywiadu Zagranicznego (SWR) zapowiedziała publikację dokumentów na temat polskiej polityki w latach 1935-45 (te dokumenty zostały zagrabione prze Rosjan po 17 września 1939 r. i do dziś wraz z licznymi innymi polskim archiwaliami znajdują się w Moskwie, a władze polskie i żadna komisja do spraw „trudnych” nie starają się ich odzyskać). SWR instytucja państwowa Rosji zarzuciła Polsce, że jej przedwojenne władze "aktywnie współpracowały z hitlerowskimi Niemcami". Według Rosjan Polska "nie odmówiłaby wspólnej wojny z Niemcami przeciwko ZSRR". Stalin podpisując sojusz z Hitlerem działał więc w obronie własnej.

Te zdarzenia były o tyle znamienne, że kilka tygodni wcześniej: "prezydent Rosji powołał specjalną komisję, która zajmie się przeciwdziałaniem próbom fałszowania historii na szkodę interesów Rosji.” A głównym zadaniem komisji jest "zbieranie i analizowanie informacji o fałszowaniu historycznych faktów i wydarzeń mającym na celu pomniejszanie międzynarodowego prestiżu Federacji Rosyjskiej".

Nie trzeba jednak sięgać za granicę, aby dostrzec proceder szkalowania Polski i Polaków. Oto szacowny dawniej Instytut Wydawniczy „Znak” z Krakowa postanowił wydać kolejną książkę Jana Tomasza Grosa. Gross w książce „Sąsiedzi” twierdził, że w lipcu 1941 r., gdy Hitler napadł na swego przyjaciela Stalina, mieszkańcy miasteczka Jedwabne zamknęli 1600 miejscowych Żydów w stodole i ich spalili. Wg dokumentów NKWD, w 1940 w Jedwabnem mieszkało 562 Żydów. IPN prowadził śledztwo w sprawie tej zbrodni, ale nie uzyskano wiarygodnych danych, bowiem strona żydowska nie zgodziła się na ekshumację ofiar, a więc ustalenie liczby zamordowanych i okoliczności ich śmierci. Ostatecznie przyjęto, że w Jedawbnem zamordowano około 340 osób. Mimo to na pomniku ofiar i w publikacjach Grossa nadal wymieniana jest liczba 1600 zamordowanych.

W kolejnej książce „Strach” wydanej w 2008 r. przez Instytut Wydawniczy „Znak” Gross napisał, że Polacy mordowali Żydów, którzy uratowali się z Holokaustu, po zakończeniu wojny. August Grabski z Żydowskiego Instytutu Historycznego odnotował: „Zabijanie Żydów w powojennej Polsce było udziałem wąskiego marginesu kryminalnego i antykomunistycznego podziemia, nie zaś – jak można byłoby wnioskować po lekturze "Strachu" – narodowym sportem Polaków”. W sprawie podziemia należy dopowiedzieć: Żydzi zabici przez podziemie w większości ginęli jako funkcjonariusze komunistycznego aparatu represji.

W ostatniej książce „Złote żniwo” Gross poszedł jeszcze dalej. Stwierdził wprost, że Polacy wymordowali wiele tysięcy Żydów (w USA mówi kilkaset, w Polsce kilkadziesiąt tysięcy), a zamordowanych ograbili. Również tę książkę wydał „Znak”.

„Makabryczny bajkopisarz” Gross wydawany w Polsce jest obrazą pamięci wszystkich tych, którzy pod okupacją niemiecką z narażeniem życia ratowali Żydów. Skala tej pomocy z uwagi, że oznaczała ona ryzykowanie własnym życiem, była imponująca. Oczywiście były w polskim społeczeństwie jednostki zbrodnicze, byli zdrajcy wysługujący się okupantom i byli przestępcy żerujący na nieszczęściu ludzi mordowanych przez Niemców i ich kolaborantów. To jednak nie oznacza, że winę za takie podłe czyny można zrzucić na polski naród. Państwo polskie, także działające w podziemiu, karało surowo kolaborujących z okupantami. Także tych, którzy pomagali Niemcom w mordowaniu Żydów. Władze RP na uchodźstwie podejmowały liczne starania u Aliantów by znaleźć środki zapobiegające zagładzie Żydów. Po wojnie przypadki zdziczenia, będące następstwem lat okupacji, obciążają w znacznej mierze komunistyczne władze, czego Gross nie raczy zauważyć. Znamiennym przykładem była postawa żołnierzy podziemia majora „Łupaszki” Zygmunta Szyndzielarza, ściganych przez UB, którzy karcili ludzi szabrujących na terenie Treblinki i zachowanie żołnierzy sowieckich oraz milicjantów, którzy szukali kosztowności w miejscach straceń. tu relacja na ten temat

W dyskusji na jednym z internetowych forów przytoczono współczesny przykład innych „złotych żniw”. „New York Times” 15 listopada 2010 r. poinformował o procederze skupywania za drobne kwoty organów do przeszczepów od biednych ludzi ze Wschodniej Europy i Turcji, a sprzedawanych w Izraelu w cenach do 200 tysięcy dolarów za „sztukę”. Proceder ujawniono, gdy na jednym z lotnisk znaleziono słaniającego się na nogach Turka, który powiedział policji, że skradziono mu nerkę w jednej z klinik. Po rewizji w tej klinice znaleziono obywatela Izraelam w podeszłym wieku, z przeszczepioną nerką „skradzioną” temu Turkowi. Policja ustaliła, że centrum było w Izraelu, ludzie zajmujący się tym procederem byli Żydami, a organy zdobywano do przeszczepu dla bogatych Izraelczyków.

http://www.nytimes.com/2010/11/16/world/europe/1...

Co z takimi informacjami mógłby zrobić ktoś działający metodą Jana Grossa?

Wydawnictwo „Znak” było dobrotliwie karcone po wydaniu książki Grossa „Strach”. Teraz po licznych protestach po ogłoszeniu zamiaru wydania kolejnej książki tego autora dyrektor „Znaku” Barbara Skóra przyznała, że książka "w tendencyjny sposób ukazuje wojenną rzeczywistość i stosunki polsko-żydowskie”, jednak „odpowiedzią na nią nie powinno być kneblowanie jej autora, lecz wydanie innej książki, która zrównoważy przekaz 'Złotych żniw'. Ukaże drugą stronę medalu”. Pani dyrektor obiecuje – „Być może taką publikację w najbliższym czasie w Znaku przygotujemy". Być może?

Jednocześnie pytana czy „Znak” będzie publikował następne książki Grossa mówi: "Wydawnictwo Znak będzie wydawało wszystkie dobre książki. Jeżeli Jan Tomasz Gross napisze dobrą książkę, to na pewno mu ją opublikujemy."

Można więc sądzić, że Gross napisał juz dwie „dobre” książki, skoro Znak je wydał. Czy szefowie wydawnictwa należą do grona tzw. pożytecznych durni i postępuje tak z szlachetnych pobudek; nie chcą „kneblować” autora Grossa. Jednak nie. Gdy na czymś im zależy potrafią założyć knebel. Historyk IPN, w przeszłości dziennikarz „Tygodnika Powszechnego” i „Gazety Wyborczej” Roman Graczyk napisał książkę o wpływach Służby Bezpieczeństwa w „Tygodniku Powszechnym”. Podał nazwiska kilku dziennikarzy splamionych konszachtami z bezpieką. Do napisania na ten temat zachęcił Graczyka naczelny Tygodnika ks. Adam Boniecki. Projekt książki zaakceptowało wydawnictwo Znak, a redakcja "TP" zadeklarowała pomoc. Autor więc książkę napisał i Znak... odmówił jej wydania!

Henryk Woźniakowski, prezes wydawnictwa Znak mówi: „Roman Graczyk chciał (...) na siłę udowodnić, że "Tygodnik" był częścią systemu komunistycznego, a przecież tak nie było. (...) Wydanie tej książki w Znaku oznaczałoby, że akceptujemy tę fałszywą wizję historii.” A członek redakcji „Tygodnika Powszechnego” Krzysztof Kozłowski dodał: „...na podstawie słabych hipotez historykowi nie wolno stawiać żadnych wniosków. Jest to wbrew zasadom, nawet tym obowiązującym w IPN-ie. Z punktu widzenia historyka jest to więc amatorszczyzna. Tak można uprawiać zaangażowaną publicystykę, ale nie wolno tworzyć historii”.

Jak widzimy Wydawnictwo „Znak” potrafi zatroszczyć się o dobre imię swoich kolegów. Potrafi „kneblować” nie troszcząc się o ukazywanie „drugiej strony”. Tej troski nie ujawnia, gdy trzeba zadbać o godność i honor Polski. W ten sposób "Znak" stał się znakiem zachowań pozwalających Polskę unurzać w błocie kłamstwa.

W 1996 roku Jan Tomasz Gross został odznaczony przez prezydenta Kwaśniewskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi nadawanym cudzoziemcom i zamieszkałym za granicą obywatelom polskim, którzy swoją działalnością wnieśli wybitny wkład we współpracę międzynarodową oraz współpracę łączącą Rzeczpospolitą Polską z innymi państwami i narodami.

Czy możemy sobie wyobrazić komunikat PAP: "prezydent Bronisław Komorowski powołał specjalną komisję, która zajmie się przeciwdziałaniem próbom fałszowania historii na szkodę interesów Polski.”

 

Brak głosów

Komentarze

I jak to skomentować bez użycia niecenzuralnych słów? Cóż, "takie będą Rzeczy Pospolite...itd", więc pański wstęp jest przepowiednią bardzo ponurej przyszłości.

Dziękuję za opracowanie. Kapitalny felieton.

A przy okazji przypominam Czytelnikom o podpisywaniu listu do IPN w sprawie "książki" Grossa. Sprawmy wspólnie, by przepowiednia pana Szeremietiewa nie okazała się prawdziwa!

Pozdrawiam serdecznie
-------------------------------
Samotny wilk w biegu

Vote up!
0
Vote down!
0
#135641

Jak podaje serwis BBC News, przed londyńskim sądem stanął obywatel Holandii, oskarżony o zamordowanie 19-letniego Polaka. Powodem morderstwa była przynależność ofiary do narodu polskiego, który, jak stwierdził morderca, jest odpowiedzialny za wybuch II wojny światowej.
(z wpisu na blogu Jadwigi_Chmielowskiej)

Vote up!
0
Vote down!
0

Dama Pik

#135666

I nikt w Polsce nie bije z tego powodu na alarm.
RSz

Vote up!
0
Vote down!
0

RSz

#135823

obnażający całą naszą rzeczywistość.Dyszka Panie Romualdzie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#135671

mordowania tożsamości narodowej Polaków-nabrały przyspieszenia..do dużych susów-i..Komorowski nigdy nie powoła takiej komisji..Ministerstwo Edukacji(znając rzeczywistość tej"edukacji"..sama nazwa wzbudza..łaskotki!)planuje..wycofać z programu szkół-HISTORIĘ NOWOŻYTNĄ-by młodzieńczych móżdżków nowego pokolenia..nie zatruwać wiadomościami..np.o dwóch wojnach światowych..Po co zatruwać?Jeszcze się..Niemcy na nas obrażą,że..wywołali wojnę,a Polacy ją stale wypominają-i..Rudy Prawdomówny Pierwszy-medaliku od Merkel nie dostanie..

Vote up!
0
Vote down!
0

Patria Opressa

#135677

minister Rostowski..obdarowany cudownym epitetem,który mi się(epitet)bardzo podoba-"wirtualnego księgowego"-Rostowski zamówił-oczywiście na nasz koszt!-dal urzędników swego ministerstwa..jedwabne krawaty!Z haftowanym logo ministerstwa!W pięknym pudełeczku opakowania-dla każdego pracownika! Koszt jednego jedwabnego krawata..200 zł!!Spodziewany koszt ..prezentów dla urzędasów-ok.50-ciu tysięcy!
Na temat tej wiadomości-przeczytałam komentarz-może i nie pisany przez kogoś o żelaznej znajomosci i biegłości literackiego języka polskiego-ale..zawierającej..straszne sedno tego,co zaczyna się nad Polską spełniać..Oto ona:cytuję

"Toz juz dziewoja z rodu salmonowego jakis czas temu sie wygadała na forum , ze po smierci L. Kaczyńskiego Polska i swiatem bedzie rzadzić "ELITA" A WSZYSTKICH BIEDNYCH SIE "WYELIMINUJE", POPRZEZ ZABRANIE IM SRODKOW DO ZYCIA ŻE BEDĄ MUSIELI POPEŁNIAC SAMOBOJSTWA! Oto Rostowski zaczyna wprawiać w czyn! Niech kazdy z tych bandziorow sam placi za swoj krawat! z jakiej racji brac beda od tych ktorzy sa biedni? On nie wyglada wcale na zadnego brytyjskiego gentelmena tylko zyda zakamuflowanego."-koniec cytatu.

Vote up!
0
Vote down!
0

Patria Opressa

#135678

D.Tusk: „Warto być, bo nie warto nie być” ... patriotą (?) Niemiec, Rosji, Polski...

UNI wybrali - nEUROprzeKAŹNIk (druga Irlandia) irracjonalnych wyborów „schowaj Babci dowód” - wyborów POmotanych korDonkiem krępującym prokuratury, aby POprzerzucać odpowiedzialność partyjną tysięcy prawników, prokuratorów, sędziów POsiadających wiedzę o przestępstwach i zbrodniach POpełnianych z premedytacją medyczną .

PrzePOmPOwanie odpowiedzialności politycznej- za przestępcze naciski na prokuratorów i sędziów ( państwa prawa) wykonuje dziadowska POlityka ...

POlityków usiłujących ignorować FAKTY: prokuratorskie i policyjne dowody ukrywania LUDOBÓJSTWA w POstaci zorganizowanych zbrodni medycznych (w celu najgłębszej deprawacji, demoralizacji i szantażu "elit" państwa "wymiaru sprawiedliwości".

PrzePOmPOwania (szamba) odpowiedzialność (zbioru) za zbrodnie lekarzy ( politycznych narzędzi KATAstrofalnego „rządzenia” )

PrzeLewa z Platformy Organizacji przestępstw ~~> na „ POrząd”-> korDon reprezentowany przez premiera DONalda Tuska, który musiał wiedzieć (biorąc "odpowiedzialną władzę") o nikczemnym zadaniu"rządu" - POlitycznego ukrywania 50 tysięcy morderstw medycznych (rocznie ! ) na korytarzach szpitali... SKORO przed ”rządzeniem” (korupcją) - rzucił w wyborców szokujący zarzut ( ściemę) przyczynienia się PiSu - do 5 tysięcy zabójstw Obywateli na polskich drogach.

W 2008r. „POrząd” otrzymał od „ojczystegoiowego” twarde dowody- potwierdzone „sprawdzeniem akt zbrodni medycznych” wykonanym przez „świadka koronnego => prokuratora apelacyjnego - zgodnie z poleceniem Prokuratury Krajowej ... Kompetentny Minister Sprawiedliwości Z. Ćwiąkalski, do którego powinna dotrzeć wiedza o zbrodniach medycznych w skorumPOwanych szpitalach , wolał nie kopać się z koniem mafijnym bryczki lekarsko sędziowskiej , tak więc przy pierwszej okazji (przewidujący następstwa ) wolał ulotnić się z ministerialnej matni prokuratorskiego mataczenia ...

„ zyskam na powrocie do zawodu. Różnica w rocznym dochodzie, to jakieś może nawet kilkaset tysięcy złotych”
- odpowiedź na pytanie o ewentualne straty materialne ...

Jeśli służby, premiera ustawiają jako lidera tysięcy lobbystów, którzy usiłują zarabiać na oszukiwaniu milionów Obywateli Polski , to wiadomo dlaczego premier usiłował utrzymywać wrażenie, że zaChowania (tajemnic) prokuratorów jest obojętne – dla POpartii i ich koleŻeńskiej kariery POliTycznej przy „rozgrzanych togach” ...

Czy będzie mógł uratować Prawa Obywateli Polski - polskim wymiarem sprawiedliwości , jeden człowiek sędzia A. Seremet reprezentujący zadania Prokuratury Generalnej ?

Pozdrawiam Patriotów Polski - PAŃSTWA prawa i sprawiedliwości... międzynarodowej :))

Janusz Krzemiński - ojczystegoiowego@interia.pl

Vote up!
0
Vote down!
0
#135691

Świetny tekst - dziekuje

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy Zerbe

#135692

Jak zwykle bardzo rzeczowo i precyzyjnie.Pod tym można bez obawy podpisać się rzeczywistym nazwiskiem.

 

Vote up!
0
Vote down!
0

Dorcia

#135805

Dziękuję.
RSz

Vote up!
0
Vote down!
0

RSz

#135822