Sposób na rozpoznanie rzeczywistości
Na skutek zaniku resztek demokracji w naszym kraju coraz częściej nie jesteśmy w stanie zdobyć informacji o przyczynach takich a nie innych decyzji politycznych, nie mamy bladego pojęcia o przeszłości osób aspirujących do najwyższych stanowisk w państwie, a nawet niewiele wiemy o tych, którzy już dzierżą władzę.
Na szczęście mamy nasze całkowicie odpolitycznione media. Wystarczy więc sięgnąć po GW, za przeproszeniem, albo inną polskojęzyczną, okupacyjną szmatę.
Jeżeli nasi całkowicie niezależni dziennikarze oraz zaproszone przez nich na łamy autorytety mieszają interesujący nas temat z błotem insynuując pomysłodawcom najnikczemniejsze pobudki i przewidując przerażające skutki w razie jego urzeczywistnienia - jesteśmy za.
Jeżeli z całą mocą dementują jakiś fakt, obrzucając inwektywami tych, którzy ośmielili się go podać - wiemy, że to prawda.
Jeżeli daną postać byliby skłonni wysłać do psychiatryka, a nawet wyrażają nadzieję, że jedyna szansa dla naszej nieszczęśliwej ojczyzny w jej jak najszybszym zejściu śmiertelnym - już wiemy na kogo głosować.
Myślę, że w miarę coraz szybszego pochodu naszego kraju ku świetlanej przyszłości zaplanowanej dla nas przez okupantów wewnętrznych i zewnętrznych - coraz częściej będziemy mogli rozpoznawać rzeczywistość tylko tą metodą.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 843 odsłony