Gdy brakuje bezinteresowności

Obrazek użytkownika Błąd w systemie
Kraj

„Bezinteresownie powtarzam. A jest to w tych czasach rzadkość. W czasach, gdy głos wyborcy kosztuje 20 złoty.”

Właściwie to miała być kolejna relacja z wydarzeń związanych z Tygodniem Pamięci i Prawdy w Piotrkowie Trybunalskim. Jednak wszystko zmieniło się po zapoznaniu się bliżej z historią inicjatywy, którą Państwo poznają za chwilę.

16 września w Kościele OO. Bernardynów w Piotrkowie miał miejsce Koncert Poświęcony Pamięci Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Zagrała orkiestra o interesującej nazwie: Orkiestra Dęta Suchcice i Okolice. Nazwa pochodzi od miejscowości, w której powstała (przy parafii im. Ignacego Loyoli, ale z opłaconym przez gminę Drużbice kapelmistrzem – budujący przykład współpracy, gdy zaistnieje potrzeba społeczno-kulturalna). Orkiestra liczy sobie około trzydziestu osób, przede wszystkim jest to młodzież z powiatów piotrkowskiego i bełchatowskiego. Siedemdziesiąt procent składu stanowią dziewczyny. W tym roku orkiestra obchodzi dziesięciolecie swojego istnienia. Podczas koncertu mogliśmy usłyszeć zarówno pieśni religijne (Pod Twą obronę, Barkę, My chcemy Boga), patriotyczne (Marsz Polonia), jak i standardy (Marsz Radetzkyego).

Miałem przyjemność porozmawiać przez chwilę z założycielem orkiestry, panem Ryszardem Cieślakiem z miejscowości Mzurki, położonej pomiędzy Piotrkowem a Bełchatowem. Przekazał mi kilka informacji na temat własnego przedsięwzięcia. „Suchcie i Okolice” powstała praktycznie od podstaw, a już po dwóch latach zajęła czwarte miejsce na przeglądzie powiatu bełchatowskiego w Zelowie (2003 r.). W następnych latach odnosiła systematycznie kolejne sukcesy (2 miejsce w 2006 r. w Drużbicach na przeglądzie powiatu bełchatowskiego, 2 miejsce na przeglądzie małopolskim w Więcławicach w 2010 r.).

Orkiestra uświetnia też regularnie uroczystości kościelne (w parafiach Suchcice, Drużbice oraz Wadlew), a także państwowe (parafia Suchcice położna jest na terenach wchodzących w skład dwóch powiatów i trzech gmin).

Finansowanie orkiestry można nazwać „obywatelskim”. Pan Ryszard powiedział, że najczęściej to mieszkańcy parafii składali się na poszczególne instrumenty dla zespołu. „Wielu bezimiennych sponsorów” – zaznaczył.

Dlaczego ja o tym piszę właśnie tutaj, na tym portalu? Ponieważ orkiestra wzięła udział w naszym Tygodniu Pamięci i Prawdy zupełnie bezinteresownie. Bezinteresownie powtarzam. A jest to w tych czasach rzadkość. W czasach, gdy głos wyborcy kosztuje 20 złoty („kolesie” dostają dwie dychy na każdego skaptowanego – kaptują poprzez postawienie delikwentowi piwa – sprawdza się, bo przecież „mowa nie trawa” i „każdy swój honor ma”). W czasach, gdy pewna orkiestra z naszego regionu na wstępie życzy sobie pięć stówek i procentowy poczęstunek. My nie mamy pieniędzy. Nie mogliśmy zapłacić członkom Orkiestry Suchcice i Okolice. A oni przyjechali. Bezinteresownie. I gdy pan Cieślak podzielił się ze mną marzeniem o płycie, którą mogliby wydać, ale brakuje im oczywiście sponsora, to pomyślałem, że warto napisać o tym właśnie tutaj. Przecież na NP jest wielu ludzi różnych zawodów. A każdy kogoś zna – jak to mówią. Być może macie jakieś kontakty ze Stowarzyszeniem Twórców dla Rzeczypospolitej lub z osobami, które mogłyby umożliwić młodym ludziom spełnienie marzenia. Bo bezinteresowność w dzisiejszych czasach to jeden z największych darów, jakim możemy obdarzyć drugiego człowieka, Polaka, patriotę.

Zdjęcia na:
http://piotrkovskie.pl/index.php/glowna/miasto/247-koncert-poswiecony-pamieci-ofiar-tragedii-smolenskiej

Brak głosów