Bankructwo Unii Europejskiej czyli o nowożytnym kolonializmie
Wydawało się, tak nam przynajmniej od dwudziestu lat wbijano do głowy, że UE to jedna wielka rodzina. Że dzięki wejściu do UE uzyskamy bezpieczeństwo, że nasza gospodarką włączona w europejski krwioobieg będzie gwarantowała nam rozwój i dobrobyt.
Tymczasem nastał kryzys i naocznie widac jak UE radzi sobie z kurczeniem się gospodarek krajowych. Ano zupełnie sobie nie radzi. Nikt nie jest zainteresowany pomocą bankrutującym krajom na wschód od Polski, warto pamiętać: także pełnoprawnym członkom Unii Europejskiej. Okazuje się, że w dobie kryzysu patrzy się tylko pod kątem interesu gospodarki swojego kraju. Nadpobudliwy prezydent Frezydent ( flagowy przykład ADHD) chce wspomagać swoją gospodarkę ale tak aby nie korzystali z niej pracownicy zagranicznych ekspozytur francuskich firm. Niemcy na kolejne dwa lata zamykają swój rynek pracy. Przykłady narodowych egoizmów wielkich z UE można mnożyć. Można postawić tezę, że rozszerzenie Unii jest chwalebne wtedy kiedy wiąże się to z pozyskiwaniem nowych rynków , możliwością przejmowania ważnych struktur gospodarczych, banków , mediów itp. Oczywiście w czasie tego nowożytnego aktu kolonializmu mówi się tubylcom o wspólnym europejskim domu i innego tego typu popierdółki, które nie mają żadnego znaczenia gdy kończy się koniunktura. Wtedy okazuje się, że każdy liczy tylko na siebie a te kraje które uważały, że złapały Pana Boga za nogi znajdują się w dramatycznej sutyacji bo bez instrumentów ( banki, media) pozawalających na obronę przed gospodarczą ruiną.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1911 odsłon
Komentarze
Re: Bankructwo Unii Europejskiej czyli o nowożytnym kolonializmi
21 Lutego, 2009 - 19:43
Wydaje mi się że ten kryzys dobitnie pokazuje jak "wielcy"uni rozumieją integracje europejską i wspólnote europejską .jak chodziło o stocznie Polskie to nie było zmiłuj.a jak chodzi o francuskie lub niemieckie zakłady to pomoc państwa dla volkswagena i renaulta jest ok.sarkozy i merkel najpierw się czują obywatelami swoich państw a dopiero później obywatelami unii.szkoda że podobnej troski o swoje państwo nie przejawia nasze "słoneczko".
Polecam
2 Czerwca, 2014 - 22:22
cos o Unii Europejskiej i o jej fantastycznych dotacjach:
Coraz więcej firm dotowanych przez Unię Europejską bankrutuje : http://webpolecanki.ckg.pl/2014/06/02/coraz-wiecej-firm-dotowanych-przez-unie-europejska-bankrutuje/
UE to tylko przekrety i to "zdrowe". UE to taka komuna, jak nie nasze to po co szanowac?
Pozdrawiam Niepoprawnych