Kogo były te szczątki 12 ofiar, które spoczęły na Powązkach?

Obrazek użytkownika obiboknawlasnykoszt@tlen.pl
Kraj

Warto wrócić do tego artykułu z 10.05.2010 roku by ustalić w jakiej urnie może być ktoś inny, no bo skąd rodziny mogą dziś być pewne, że to akurat ich bliscy zostali skremowani, a nie ktoś im obcy, prawda?

 

[quote]Kogo były te szczątki 12 ofiar, które spoczęły na Powązkach?

Na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Powązkach odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary katastrofy prezydenckiego samolotu z 10 kwietnia. Inicjują one powstanie kwatery pamięci tych, którzy miesiąc temu zginęli pod Smoleńskiem. W specjalnej krypcie złożono urny z prochami 11 ofiar wypadku oraz dwunastą urnę z niezidentyfikowanymi prochami.
Na terenie tzw. kwatery smoleńskiej zostały pochowane spopielone szczątki ofiar, które w ostatnim czasie – już po oficjalnych pogrzebach – zostały przywiezione do Polski. 12 urn zostało złożonych w centralnej części kwatery, na terenie której pochowano 28 z 96 ofiar katastrofy lotniczej.

Są to szczątki 11 zidentyfikowanych osób i jednej osoby niezidentyfikowanej. Ich nazwisk nie podano – nie zgodziły się na to rodziny.

W uroczystości wzięli udział minister obrony narodowej Bogdan Klich, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej oraz Michał Boni, minister w Kancelarii Premiera.

Pamięć musi zostać, dlatego inicjujemy kwaterę pamięci. Chcemy, żeby to miejsce przypominało nam o 96 ofiarach tej tragicznej katastrofy – powiedział podczas uroczystości minister w kancelarii premiera Michał Boni.

Minął dziś miesiąc, miesiąc wielkiej żałoby, wielkiej ciszy, miesiąc dramatycznie pustego miejsca, którego nie ma jak zapełnić. Jedyne co nam zostaje to pamięć o tych, którzy 10 kwietnia zginęli.

Chcemy, żeby to miejsce żyło tak długo jak będą biły serca nasze, naszych dzieci i wnuków – dodał minister. (Boni - Onwk)

Po uroczystościach na Powązkach w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz odprawił mszę w intencji ofiar katastrofy w Smoleńsku.

– Ewangelia mówi, że ziarno rzucone w ziemię musi obumrzeć, by się narodziło do nowego życia (...) Nie ulega wątpliwości, że 10 kwietnia 96 takich dorodnych ziaren zostało rzuconych w ziemię, aby wydały owoc; ale to już od nas zależy – mówił abp Nycz.

W późniejszym terminie na terenie kwatery planowane jest ustawienie pomnika upamiętniającego katastrofę. Do 17 maja koncepcję zagospodarowania tego miejsca ma opracować czworo warszawskich rzeźbiarzy: Antonina Wysocka-Jonczak, Dariusz Kowalski, Marek Moderau i Andrzej Sołyga.

„Kwatera smoleńska” usytuowana jest w tej samej alei, przy której pochowano ofiary dwóch innych katastrof polskiego lotnictwa. Spoczywają tam członkowie załóg samolotów PLL LOT: Ił-62 „Mikołaj Kopernik”, który w 1980 r. rozbił się w pobliżu lotniska Okęcie oraz Ił-62M „Tadeusz Kościuszko”, który w 1987 r. spadł w Lesie Kabackim.

Samolot Tu-154M wiozący polską delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej rozbił się ........(Wykreślenia - Onwk.)10 kwietnia o godz. 8.41. Na pokładzie był prezydent Lech Kaczyński z żoną Marią, wysocy rangą urzędnicy państwowi, parlamentarzyści, duchowni, członkowie Rodzin Katyńskich oraz funkcjonariusze BOR.

(........) W chwili katastrofy na miejscu panowały bardzo trudne warunki pogodowe. Widoczność była ograniczona przez gęstą mgłę.......... ( Jak wyżej.Pominąłem oczywiste kłamstwa - Onwk.)[/quote]

 
Kto został skremowany i kogo prochy znajdowały się w tych 12 urnach?
 
 
 
Proszę zamieszczać linki do źródła wraz z tylko jedną fotografią z innych pogrzebów by nie dublować i nie zamulać strony z notką.
 
Zacznę od:
 
Pogrzebu wicemarszałka Sejmu Jerzego Szmajdzińskiego, cmentarz w Wilanowie, 20 kwietnia 2010 r.
 
 
Czy pani Szmajdzińska i jej syn są dziś tak samo pewni, że w tej urnie były prochy ich męża i ojca Jerzego Szmajdzińskiego?
 
Warta honorowa przy urnie z prochami posłanki Izabeli Jarugi-Nowackiej w kościele św. Karola Boromeusza w Warszawie.
 

A kogo prochy są w tej urnie? Nie zdziwię się gdy się okażę, że w tych urnach znajdowały się prochy innych ofiar zamachu smoleńskiego, tych co najgłośniej krzyczeli i oburzali się na przeprowadzane ekshumacje i dochodzenie do prawdy smoleńskiej.

To dopiero będzie skandal i draństwo jeśli okaże się, że te pogrzeby to wielkie smoleńsko – kagiebowskie i PeOwskie puzzle, w których pewne fragmenty uległy spopieleniu.

Proszę o kontynuację.

Brak głosów