Kto i dlaczego chowa "TO" pod dywan?!
Znów złapałem się na tym,że naiwność moja jest wielka.Od dłuższego czasu szarpie sobie nerwy na próbach zwrócenia uwagi na coś co w normalnym,szanującym się i demokratycznym państwie jest wielce naganne.Krytykuje ostro tutejsze media za zmowę milczenia wobec faktu społeczno-politycznego jakim jest protest wyborczy w Bałtowie.Wszędzie trafiam na... ścianę.Dotychczas byłem przekonany,że sprawą Bałtowa interesuje się lokalny PIS,bo jakby na to nie patrzeć to jego pełnomocnik złożył oficjalne pismo do sądu w Kielcach.Dziwi mnie sytuacja,że na temat tego postępowania nie sposób czegokolwiek się dowiedzieć,że ludzie mieszkający w gminie,a nawet samym Bałtowie o całej sprawie nic nie wiedzą,bo gdy gazeta o czymś nie napisze to,to nie istnieje.Ale,jak ma gazeta napisać kiedy nawet w takich miejscach,jak - TU i TU -też nie ma o tym,ani słowa.Dlaczego?Kto kogo i dlaczego,aż tak się boi??
W tej sytuacji,aby nie być potraktowanym,jako ..."fantasta" załączam coś na dowód tego,że sprawa..."Bałtowa i...okolicy" naprawdę istnieje!!!
HOME-www.baltow.com .....www.baltow.cba.pl ... www.baltow.salon24.pl
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4331 odsłon
Komentarze
Re: Kto i dlaczego chowa "TO" pod dywan?!
18 Marca, 2011 - 13:15
Frajerzy wierzą w demokracje?
pozdrawiam emeryt22
pozdrawiam emeryt22
Takie sytuacje trzeba też nagłaśniać.
31 Maja, 2011 - 07:44
Dzięki za Twoja postawę. Powinnismy wszyscy walczyć o każdy głos. Nawet jedna osoba zlekceważona powoduje utratę zaufania do PIS, a to działa jak kula śniegowa i może spowodować utratę wielu głosów.
Wiele nie moge ale przesłałam link Home-www.baltow.com na maila do Pani Beaty Kempy i na strone aktualności z kraju portalu Symapatycy PIS.
Pozdrawiam