Unia Europejska nie ustaje w próbach delegalizacji medycyny naturalnej
http://www.youtube.com/watch?v=ZO3zSQIkxxU&feature=player_embedded
Koncerny farmaceutyczne dokładają wszelkich starań, aby przeforsować korzystne dla siebie uregulowania prawne. Szczególnie pomocna może być dla nich dyrektywa unijna 1924/2006/WE. Ten akt prawny może spowodować, że informacje na temat danego ziołowego specyfiku nie będą mogły być rozpowszechnianie bez zgody specjalnego urzędu.
Każdy specyfik naturalny wspomagający leczenie lub zapewniający kurację alternatywną będzie musiał być dokładnie przetestowany. Jeśli jakiś mały zakład produkujący na przykład krople lub wyciągi z jakichś roślin będzie chciał się utrzymać na rynku, będzie musiał najpierw zwrócić się do urzędu, EFSA, który wydaje decyzje dopuszczające dany specyfik. Dotyczy to tysięcy produktów a EFSA na przebadanie danego specyfiku potrzebuje 3 do 5 lat.
Testy te wyglądają tak samo jak testy normalnych chemicznych leków. Efekt jest taki, że na decyzję zezwalającą na informowanie o przeznaczeniu specyfików czeka podobno 44 tysiące wniosków a w ciągu ostatnich dwóch lat wydano tylko 150 decyzji. Dla małych firm to wyrok śmierci. Oznacza to, że rozporządzenie może zmieśc z rynku najwartościowsze podmioty zajmujące się medycyną naturalną charakterystyczna dla danego regionu. Wygląda na to jaknby prowadzono walkę z wiedzą ludową na temat leczenia rozmaitych przypadłości.
Gra toczy się o miliardy euro, pieniądze te mają trafiać do kieszeni koncernów. Walka z wiedzą na temat ziołolecznictwa jest szczególnie perfidna, ponieważ przy założeniu, że jednocześnie utrudnia się produkcję suplementów celem wydaje się być skierowanie wszystkich konsumentów medycyny naturalnej do aptek gdzie mieliby grzecznie kupić syntetyczne lekarstwa.
http://www.youtube.com/watch?v=j07fpUizEpc&feature=player_embedded
W Internecie rozprzestrzenienia się ostatnio wezwanie do podpisania petycji mającej na celu wyrażenie sprzeciwu w związku z konsekwencjami rozporządzenia 1924/2006/WE. Jeśli ktoś chce może się tutaj podpisać, ale aby to uczynić w tych dziwnych czasach, trzeba się chyba wykazać odrobiną odwagi, bo nigdy nie wiadomo, kto zbiera nasze dane i po co.
Można odnieś wrażenie, że im bardziej Unia Europejska reklamuje się w rozmaitych prorządowych telewizjach tym bardziej gołym okiem widać, że ten twór polityczny prowadzi do tyranii i totalitaryzmu, nawet, jeśli będziemy to nazywać innym izmem, będzie to tylko kwestia semantyki, bo czyny i próby widać jak na dłoni w przypadku GMO i w przypadku medycyny naturalnej.
Nasza pozycja polityczna w UE to pozycja niesuwerennego państwa, któremu inni mówią jak żyć. Moskwa zamieniła się w Bruksele, chociaż niektórzy twierdzą, że szefostwo Komisarzy z Brukseli i tak jest w Moskwie Wyraźnie widać nasilenie totalitarnych zapędów władzy, bliższej i dalszej. W najbliższych miesiącach będzie może się to jeszcze wyeskalować wielokrotnie bardziej. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że tracą powoli własną wolność a rządzący w Europie będą zapewne ochoczo używali nieludzkiego prawa stanowionego przez podejrzane brukselskie indywidua, jako usprawiedliwienia dla dowolnej niegodziwości.
PODPISZ PETYCJĘ:
Źródło: http://iozn.pl/petycja/petycja.html
http://zmianynaziemi.pl/wideo/unia-europejska-nie-ustaje-w-probach-delegalizacji-medycyny-naturalnej
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4009 odsłon
Komentarze
Dr Rath - Polityczne perspektywy UE
4 Grudnia, 2012 - 21:45
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=GVeLTD4tgnI
Kolejny przykład symboliki Iluminatów w logo Rady Unii Europejskiej http://en.wikipedia.org/wiki/Council_of_the_European_Union
Co my tu mamy ? Wszechwidzące oko.
http://www.consilium.europa.eu/special-reports/mff?lang=pl
Czy jeszcze macie znajomych, którzy śmieją się z "teorii spiskowych" ?
Którzy twierdzą , że Iluminatów nie ma?
To zadajcie im pytanie czemu wciąż spotykamy okultystyczną symbolikę ?
Na tej witrynie znajdziecie wiele przykładów symobliki illuminatów zawartej dosłownie wszędzie
ale samym iluminatom udało się na tyle ogłupić ludzi aby ci odrzucali myśl o tym, że wszystko jest kontrolowane.
Ponieważ iluminatom potrzeba jedynie 500 milionów niewolników ze względu na łatwiejszą kontrolę,
90% populacji musi zostać przez nich wyeleminowana dlatego tak mocno walczą z naturą.
Oto kolejny przykład "troski" masonów z UE o nieświadomych ludzi.
http://www.youtube.com/watch?v=Ap_cnBQUC60&feature=player_embedded
Podpisz Petycje
http://www.iozn.pl/petycja/Podpisz_petycje.html
Zobacz też:
Wezwanie Dr. Ratha do mieszkańców Niemiec, Europy i całego świata http://www.wis.org.pl/forum/viewtopic.php?f=119&t=303&p=13059&hilit=Wezwanie+Dr.+Ratha+do+mieszka%C5%84c%C3%B3w+Niemiec%2C+Europy#p13059
Kartel Farmaceutyczny
http://www.youtube.com/watch?v=jw35QwKuHtc
http://www.youtube.com/watch?v=1IsQ7LQuybI
http://www.youtube.com/watch?v=-rGAyP5Tg5g
http://www.youtube.com/watch?v=W1mkHaf1l40
http://www.poznajprawde.net/aktualnosci/677-dr-rath-polityczne-perspektywy-ue-.html
*******************************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Wielki Holocaust Europejczyków nadchodzi. Wytrują nas … lekami.
4 Grudnia, 2012 - 21:47
Kiedy po raz pierwszy pojawiły się publikacje o wielkim Holocauście, który ma wybić większość ludności globu mało kto w to chciał wierzyć. Ostrzegano nas, podawano fakty, zakładano procesy sądowe ludobójcom, jak to zrobił np. dr Mattias Rath. O Codex Alimentarius czy Agendzie21 nikt jeszcze nie słyszał, utrzymywane było to w tajemnicy przez przejęte przez globalnych zbrodniarzy mediach.
Afera ze skażeniem śmiertelnym wirusem ptasiej grypy 72 kilogramów materiału szczepionkowego na świńską grypę, który miał być powielony na miliony szczepionek, co w efekcie przyniosło by straszną śmiertelną pandemię, obudziła tysiące ludzi, zareagowano odmawiając przyjęcia szczepionek. W reakcji na to zbrodniarze wprowadzają teraz przymus szczepień, także i w Polsce, jako „prawo”, choć jest ono niezgodne z jakimkolwiek prawem czy Konstytucją. Nasza reakcja musi być więc jeszcze mocniejsza.
To co poniżej przeczytacie mrozi krew w żyłach, ale pamiętajmy, że jest to tylko jeden z frontów wojny wytoczonej ludzkości przez zbrodniczy kompleks przemysłowo – farmaceutyczno – militarny, który się znalazł w rękach genetycznych psychopatów. Pamiętajmy też, że jest to ciąg dalszy wielkich zbrodni nazizmu i bolszewizmu - kompleks jest bowiem kierowany przez tych samych ludzi, którzy sposnorowali Hitlera i Lenina.
Wszystko co się dzieje obecnie w wielkiej polityce jest zaplanowane od lat przez globalnych szaleńców i tylko nasza zdecydowana postawa może to raz na zawsze ukrócić.
Czy sądzicie, że przypadkowo nagle wprowadza się rozległą cenzurę internetu? Że dla naszego dobra chcą karać tych, którzy posługują się „mową nienawiści”, podczas gdy będą zamykani ci, którzy was ostrzegają przed tą wielką zbrodnią? Media i wiele instytucji rządowych jest w rękach tych ludzi, choć większość urzędników nie zdaje sobie nawet sprawy w czym uczestniczy. Musimy do nich dotrzeć i ich obudzić, zmusić by przeszli na naszą stronę, która przecież jest też ICH stroną.
Pamiętajcie, to nie jest zabawa – walczymy o życie nasze i przyszłych pokoleń.
Mamy do czynienia z wielkim skandalem, którego istotę uświadomi Wam lektura załączników. W interesie wielkich koncernów farmaceutycznych Unia Europejska od 14 grudnia br. próbuje zablokować na swoim obszarze, w tym także w Polsce, sprzedaż suplementów naturalnych, w dodatku obłudnie uzasadniając to interesem klienta.
Podpisujcie międzynarodową petycję protestacyjną w tej sprawie, którą sygnowało już w Europie 300 tysięcy osób i posyłajcie wszędzie siecią wiadomość, jaką zamieszczamy m.in. na stronie internetowej „NŚ” – www.nieznanyswiat.pl. Mimo że oświadczenie to pojawiło się u nas zaledwie przed trzema dniami, zapoznało się z nim i udzieliło mu wsparcia już prawie tysiąc osób. Najważniejsza jest jednak petycja, jaką znajdziecie na http://www.iozn.pl/petycja/Podpisz_petycje.html wraz z towarzyszącą jej prezentacją multimedialną (http://iozn.pl/petycja/petycja.html). Nie pozwólmy, by narzucano nam, jak chronić swoje zdrowie. Działajmy.
Załącznik 1.
Europejski skandal.
Apelujemy o podpisywanie petycji w obronie suplementów naturalnych.
14 grudnia w całej Unii Europejskiej weszły w życie nowe restrykcyjne przepisy dotyczące norm żywieniowych, które drastycznie ograniczają dostępność na rynku różnych wartościowych suplementów diety – także tych, o jakich piszemy na łamach – uzależniając zgodę na to od uzyskania odpowiednich zezwoleń poprzedzonych badaniami.
Chodzi o rozporządzenie 1924/2006/WE w sprawie oświadczeń żywieniowych i zdrowotnych dotyczących produktów medycyny naturalnej. Nakłada ono na sprzedawców naturalnych produktów medycznych obowiązek uzyskania specjalnego zezwolenia, aby móc informować konsumentów – pisemnie lub ustnie – o właściwościach terapeutycznych oferowanych produktów naturalnych.
Takie zezwolenie wydaje Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA, European Food Safety Authority), który na podjęcie w tej mierze decyzji potrzebuje od 3 do 5 lat! (zob. tekst obok). Co więcej, na blisko 44.000 wniosków złożonych od 2008 r., urząd ten wydał jak dotąd zaledwie 241 zezwoleń.
Jest to kolejne już, tym razem wyjątkowo dotkliwe i podstępne uderzenie w preparaty pochodzenia naturalnego, stanowiące często skuteczną konkurencję dla różnego rodzaju specyfików syntetycznych, a za całą sprawą kryją się w sposób oczywisty interesy wielkich koncernów farmaceutycznych. Do czasu uzyskania stosownych dokumentów i odpowiednich zezwoleń wspomniane produkty nie będą bowiem mogły być sprzedawane na dotychczasowych zasadach lub z takim opisem, jak dotychczas, co poważnie ograniczy lub wręcz wyeliminuje ich dostępność. Mamy tu do czynienia z bezprecedensowym, jeśli chodzi o jego skalę, skandalem polegającym na naruszeniu podstawowych wolności obywatelskich oraz praw człowieka poprzez zablokowanie możliwości dokonywania przez ludzi suwerennych wyborów w odniesieniu do własnego zdrowia. Żadną miarą nie wolno się na to godzić.
Rangę problemu i jego zasięg uświadamia publikacja, którą tuż przed drukiem tego numeru ściągnęliśmy ze strony internetowej Instytutu Obrony Zdrowia Naturalnego http://iozn.pl/podpisz-pe…yny-naturalnej/ i którą prezentujemy obok, gdyż uznaliśmy, że powinna ona dotrzeć do jak najszerszej liczby odbiorców. Pozostajemy w bieżącym kontakcie z producentami suplementów naturalnych, którzy – podobnie jak my – nie znają jeszcze w tej chwili szczegółowych rozwiązań, jakie zostaną przyjęte w praktyce handlowej w Polsce. O ustaleniach w tej mierze będziemy informowali na bieżąco – przede wszystkim na naszej stronie internetowej.
Przeciwko nowym restrykcyjnym regulacjom podjętym w interesie wielkich koncernów farmaceutycznych trwa międzynarodowa kampania protestacyjna, która z każdą chwilą przybiera na sile. Dlatego apelujemy do naszych Czytelników o masowe podpisywanie petycji na stronie internetowej www.iozn.pl/petycja/Podpisz_petycje.html. Zob. także prezentację multimedialną na http://iozn.pl/petycja/petycja.html.
Załącznik 2.
Leki naturalne, których Bruksela i przemysł farmaceutyczny chcą nas pozbawić.
Wyobraź sobie, że Twoje dziecko albo Twój mąż lub Twoja żona ciężko choruje. Istnieje naturalny lek – bezpieczny i nie powodujący skutków ubocznych – który mógłby wyleczyć chorobę. Tymczasem Unia Europejska zakazuje jego stosowania. Co gorsza, władze zmuszają Cię do podawania choremu leków syntetycznych o potencjalnie niebezpiecznych skutkach ubocznych.
W takiej sytuacji nie masz wyboru: jesteś w pułapce. Takie i podobne sytuacje mogą wkrótce stać się rzeczywistością w Polsce, odbijając się na wszystkich jej mieszkańcach, a przede wszystkim na Tobie i na mnie. Po latach lobbingu, międzynarodowe koncerny farmaceutyczne są już bliskie osiągnięcia swojego celu.
Nowe, drakońskie rozporządzenie Unii Europejskiej zagraża tysiącom naturalnych środków leczniczych stosowanych od wieków, które nie mają skutków ubocznych, jakie występują przy zażywaniu zwykłych, chemicznych leków. Dotyczy to setek naturalnych produktów, np.: * na serce * układ krążenia * stawy * układ kostny * pamięć * trawienie * depresję * przemęczenie * regulujących poziom cukru we krwi * nasennych * poprawiających widzenie itp.
Chodzi o rozporządzenie 1924/2006/WE w sprawie oświadczeń żywieniowych i zdrowotnych dotyczących produktów medycyny naturalnej.
Nakłada ono na sprzedawców naturalnych produktów medycznych obowiązek uzyskania specjalnego zezwolenia Brukseli, aby móc informować konsumentów – pisemnie lub ustnie – o właściwościach terapeutycznych oferowanych produktów naturalnych. Takie zezwolenie wydaje Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA, European Food Safety Authority). Problem w tym, że urząd ten potrzebuje od 3 do 5 lat na wydanie decyzji.
Co więcej, na blisko 44.000 wniosków złożonych od 2008 r., Urząd wydał jak dotąd zaledwie 241 zezwoleń!!!
Jest to bezprecedensowy zamach na nasze prawo do alternatywnych metod leczenia, a cel tych obostrzeń jest ewidentny: chodzi o zabezpieczenie miliardowych zysków przemysłu farmaceutycznego w nadchodzących latach poprzez odebranie nam alternatywy i zmuszenie do sięgania po drogie, chemiczne leki.
Jest jednak światełko w tunelu: Pewna organizacja z Anglii, bardzo aktywna na szczeblu europejskim, Stowarzyszenie Zdrowia Naturalnego (Alliance for Natural Health) organizuje protesty i zasypuje eurodeputowanych listami w tej sprawie. Z kolei brukselski Instytut Obrony Zdrowia Naturalnego (IPSN, Insitut pour la Protection de la Santé Naturelle), już zgromadził we Francji, Belgii i Luksemburgu ponad 300,000 podpisów pod protestem.
W Polsce jeszcze nie powstała w tej sprawie żadna inicjatywa na dużą skalę. Zebrała się jednak grupa polskich lekarzy i pacjentów, którzy postanowili założyć komitet protestacyjny i właśnie tego dotyczy nasz gorący apel. (…)
Wykonaj znaczący i symboliczny gest dobrej woli, podpisując w internecie (zob. wskazówki w ramce) petycję skierowaną przeciwko rozporządzeniu 1924/2006/WE i broniącą medycynę naturalną w Europie. Choć nikt rozsądny nie wpadłby na pomysł, by podważać swobodny przepływ naturalnych suplementów diety, biurokraci w Brukseli właśnie to próbują zrobić. Postanowili zmusić producentów do zbierania ekspertyz, przedstawiania wyników badań klinicznych i bardzo kosztownego gromadzenia najróżniejszej dokumentacji, także w przypadku środków, które bez żadnych komplikacji stosuje się od setek lat!
Mówi się w tym kontekście o kwotach od 430 000 do 740 000 złotych na jeden suplement diety. Wszystko oczywiście jest robione pod pretekstem „ochrony pacjentów”, ale jedynym wymiernym skutkiem tych działań będzie zniknięcie z rynku setek naturalnych produktów stosowanych dotąd bez najmniejszego zagrożenia dla zdrowia! Co gorsza, właściwe organy działają tak wolno, że narażają na upadłość tysiące drobnych producentów. Można by wręcz pomyśleć, że robią to celowo.
Augustin de Livois, Prezydent Instytutu Obrony Zdrowia Naturalnego w Brukseli relacjonuje: Potrzeba było dwóch lat pracy kilkudziesięciu ekspertów z 27 państw – od 23 listopada 2005 r. do 7 września 2007 r. – aby komisja HMPC1 (The Committee on Herbal Medicinal Products) stwierdziła, że nasiona kopru włoskiego (foeniculum vulgare L. ssp.) działają przeciwskurczowo, wykrztuśnie i wspomagająco na trawienie, choć właściwości te są od wieków znane w medycynie ludowej w Europie, basenie Morza Śródziemnego i w Chinach. Przypadek liści winorośli właściwej (Vitis vinifera L. ssp.) potrzebował aż 3 lat: zajęto się nim 31 października 2007 r., a prace zakończono dopiero 15 lipca 2010 r. A przecież od dziesiątek lat wiadomo, że winorośl poprawia krążenie. Jej skuteczność i nieszkodliwość w tym zastosowaniu potwierdzono w kilkudziesięciu badaniach naukowych.
Eurodeputowana Michèle Rivasi zauważa: Do dziś 95% wniosków dotyczących produktów na bazie roślin zostało rozpatrzonych negatywnie przez EFSA. Urząd EFSA działa zbyt rygorystycznie, stosuje restrykcyjne procedury jak dla leków, podejmuje decyzje, opierając się na fragmentarycznych danych i odrzuca oświadczenia dotyczące właściwości produktu, mimo że wiele państw europejskich je dopuściło.
I rzeczywiście, rozporządzenie 1924/2006/WE to największy jak dotąd zamach na prawo pacjentów do informacji. Skąd przeciętny Polak miałby dowiedzieć się, że: * kwas alfa liponowy to przeciwutleniacz o wielu zastosowaniach, który jest nieoceniony dla cukrzyków, osób z objawami przedcukrzycowymi i cierpiących na neuropatię (w tym także nerwobóle)? * koenzym Q10 i karnityna są bardzo ważne dla zdrowia układu krążenia, zwłaszcza u osób zażywających statyny (leki obniżające poziom cholesterolu)? * glukozamina i chondroityna pomagają milionom ludzi cierpiącym na bóle stawów? * rybonukleotydy przyjmowane przez osoby o osłabionym układzie odpornościowym wspomagają naturalną ochronę organizmu i przywracają równowagę w układzie pokarmowym?
Odpowiedź jest prosta: niebawem możesz się nie dowiedzieć o tych cechach i prawdopodobnie nie będziesz miał innego wyjścia, niż tylko zastosować drogie leki chemiczne wyprodukowane przez koncerny farmaceutyczne.
Mamy do czynienia ze skandalem na wielką skalę. W dodatku – zdaniem niektórych – również moment forsowania tego rozporządzenia nie jest przypadkowy. Daje się zauważyć pewien pośpiech. Rozporządzenie jest pilnie potrzebne przemysłowi farmaceutycznemu, aby poprawić wyjątkowo niskie ostatnio wyniki finansowe. Wiarygodność branży podważyły ostatnie skandale z lekami Vioxx i Avandia w rolach głównych. Specjaliści mówią o dziesiątkach i setkach toksycznych leków, które należałoby wycofać. Ponadto aktualny kryzys gospodarczy i ograniczenie refundacji leków sprawiają, że Polacy masowo sięgają po środki naturalne, które są znacznie tańsze, a często równie skuteczne i w wielu przypadkach nie powodują skutków ubocznych. Dlatego koncernom farmaceutycznym tak się spieszy, by odebrać nam wszelkie alternatywy – tu chodzi o ich pieniądze.
Nowe rozporządzenie europejskie jest dla nich jak kura znosząca złote jaja, która na wiele lat zapewni im dziesiątki miliardów złotych zysku rocznie!!!
Podpisując petycję masz wpływ na zmianę sytuacji! W Polsce kolejne rządy od dziesięcioleci pozostawiają Unii Europejskiej wolną rękę w narzucaniu nam przepisów, które nijak mają się do naszego życia. Zwykle nic z tego nie wynikało, jednak tym razem jest inaczej – sytuacja robi się naprawdę niepokojąca:
* Pewne europejskie stowarzyszenie było ścigane przez organy państwa i postawione przed sądem za „nielegalną sprzedaż” nasion pomidora oraz innych owoców i warzyw…(nasiona dawnych odmian, zachowane, opisane i dystrybuowane przez sieć Kokopelli).
* Pewien ogrodnik we Francji został objęty nakazem rewizji i skonfiskowano mu komputer, ponieważ dopuścił promocji gnojówki z pokrzyw jako nawozu do ogrodu.
* Inną firmę skazano za sprzedaż skrzypu polnego bez zezwolenia Unii Europejskiej,
* Ekologiczni rolnicy zostali oskarżeni o zachwalanie „zakazanego pestycydu”, za jaki uznano olej z miodli indyjskiej (olej neem), od wieków stosowany przez Indian jako środek przeciwko pasożytom.
Nawet leki tak proste jak czosnek w kapsułkach, czy wyciągi z rozmarynu, żurawin, chondroityna, olej z wiesiołka mogą okazać się nielegalnymi w sprzedaży w takiej formie jak obecnie. To absurd nie do opisania, który ogranicza prawa pacjentów i zagraża małym, lokalnym producentom.
Dlatego bardzo ważne jest żebyś podpisał petycję! Tylko podejmując aktywną walkę o nasze prawa, będziemy w stanie powstrzymać wspólną inicjatywę koncernów farmaceutycznych i Unii Europejskiej.
W polityce funkcjonuje stare powiedzenie: Milczenie oznacza zgodę. Jeśli nie wyrazisz swojego zdania, podpisując petycję, europejscy biurokraci zrozumieją to jako przyzwolenie na ten niekorzystny dla wszystkich w Polsce przepis. Pomyślą, że ta ogromna przysługa, jaką wyświadczają przemysłowi farmaceutycznemu i spożywczemu, nie wzbudziła niczyjego zainteresowania ani oburzenia i otrzymali zielone światło do działania. Dlatego wszyscy liczymy na Twój podpis, bo nadeszła chwila prawdy. Będzie on bardzo ważnym i demokratycznym gestem dla działań podejmowanych przez Instytut Obrony Zdrowia Naturalnego.
Po podpisaniu petycji przekaż tą wiadomość wszystkim swoim znajomym. Powiedz im, że trzeba działać. Naprawdę nie ma czasu do stracenia.
Źródło: http://iozn.pl/podpisz-pe…yny-naturalnej
Ramka I Aby zrozumieć, o co chodzi, obejrzyj też video (http://www.iozn.pl/petycja/petycja.html). Jeśli zaś już wiesz, czym jest rozporządzenie 1924/2006/WE, natychmiast podpisz petycję.
Ramka II
Kontakt z Instytutem Obrony Zdrowia Naturalnego: mail: kontakt@iozn.pl (komunikacja w języku polskim), contact@ipsn.eu (komunikacja w języku francuskim/angielskim). Droga pocztowa: 253A Waversesteenweg, 1050 Bruksela – Belgia
http://www.monitor-polski.pl/wielki-holocaust-europejczykow-nadchodzi-wytruja-nas-lekami/
więcej:
http://www.wis.org.pl/forum/viewtopic.php?f=119&t=303
***************************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Podpisane
5 Grudnia, 2012 - 14:53
Powoli wyłania się prawdziwy obraz rzeczywistości i jej właściwy wymiar! O ile można polemizować z niektórymi stwierdzeniami dr Rath-a, można dostrzegać inne jeszcze ważne elementy układanki, bezdyskusyjne jest podporządkowanie spraw tego świata władzy gigantów finansowych, niezależnie od ich formuły. Cyniczny mechanizm wykorzystywania ludności słabszych krajów to iście diabelski majstersztyk, który można jedynie chyba opisać za pomocą metafizycznych odniesień. Najgorsze, że wyjaśnia i naświetla wiele naszych własnych, polskich problemów! Kłopoty całej służby zdrowia, ZUS-u, nieokiełznaną zachłanność dostawców leków, powstające zróżnicowanie w dostępie do świadczeń medycznych. Wyjaśnia też ostatnie kolosalne podwyżki dla lekarzy, niewspółmierne w stosunku do świadczeń pozostałych grup pracowniczych. Ta wykształcona, świadoma wielu tych zjawisk grupa zawodowa, jak mało kto mogła pokrzyżować te plany! Dlatego sądzę, że warto podpisać tą petycję! Choć podobnie jak gospodyni bloga, mam pewne wątpliwości co do prawdziwych intencji założycieli i kierujących Instytutem Obrony Zdrowia, a siedziba w Brukseli też jakoś źle się przecież kojarzy. Pozdrawiam i dziękuję za ten ważny wpis. Zaścianek
ciociababcia
5 Grudnia, 2012 - 17:55
W czwartkowej audycji nadamy Twój post.
:)
pozdrawiam
MarkD
NiepoprawneRadio.PL
pozdrawiam
NiepoprawneRadio.PL
Trudno nie podziękować,
5 Grudnia, 2012 - 18:55
ale właśnie zarumieniłam się... dyg, dziękuję.
Dodam, że ja od 16-tu miesięcy leczę się u O.O.Bonifratrów z nieoczekiwanymi skutkami. Wiedziałam, że będzie lepiej jak używanie leków kłamliwych koncernów farmaceutycznych, jednak nie oczekiwałam zupełnego wyleczenia. A to jest teraz faktem.
Gdybyś znalazł trochę czasu, to spójrz ile tego nazbierałam:
SZLACHETNE ZDROWIE, NIKT SIĘ NIE DOWIE, JAKO SMAKUJESZ...
http://www.wis.org.pl/forum/viewtopic.php?f=119&t=303
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Spojrzałem
7 Grudnia, 2012 - 10:51
Chyba nawet coś pobiorę do audycji. Majewską o szczepionkach.
No i oczywiście cieszę się ze skuteczności kuracji :)
Polecam każdej myślącej osobie zaprzestanie łykania antybiotyków
5 Grudnia, 2012 - 19:11
One są dobre do trucia nawet byków
Leczenie ziołami i zdrowym trybem życia wspomaga
Wtedy jest zachowana w organizmie właściwa równowaga
Leczenie chemią powoduje zatruwanie, a także burzę
Bo organizm potrzebuje następnym razem dawkę dużą
Bez chemii czuję się dobrze kilkanaście lat
Dla mnie natura jest jak siostra, brat
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"