Nasi rządzący oraz włodarze miast i wsi w sprawach finansów dają się czasem robić w konia jak dzieci.
Od wielu lat jako kraj podobno mamy się bardzo dobrze, bo napływają fundusze unijne, sporo się zmienia, Polska w budowie i tak dalej. Wszyscy się rzucają na te fundusze, kombinują co by tu zbudować, żeby tylko nieco uszczknąć z tych środków. Bo wiadomo, skoro jakaś tam bliżej nieokreślona Unia...