rodzina Hiobowskich

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W bloku, w który mieszkali Hiobowscy, mieszkała pewna pani. Ładna nie była, ale za to była niesłychanie czuła na punkcie opinii o swej urodzie. Niestety, większość opinii była szczera (jaka ona brzydka) i pani czuła się bardzo niekomfortowo. Aż wreszcie trafił się ON.

- Ech! - westchnęli mieszkańcy bloku. - Przecież wiadomo, że to oszust matrymonialny i hochsztapler!

- Niby po czym? - obruszyła...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W mieszkaniu Hiobowskich zagrała jakaś dziarska melodyjka.

- Telefon! - zawołali wszyscy i każdy zaczął się rozglądać za swoim aparatem, tak na wszelki wypadek.

- Mój! - zawołała mama Łukaszka, podniosła telefon, spojrzała na wyświetlacz, uniosła brwi ze zdumienia, po czym majtnęła palcem po ekranie i przystawiła aparat do ucha.

- Halo... Tak, to ja. Tak. Ja jestem właścicielką tego telefonu.
...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Mama Łukaszka dziarskim krokiem wmaszerowała do pokoju i z uśmiechem na twarzy zaczęła przeglądać "Wiodący Tytuł Prasowy". Po czym rozczarowana wyszła aby wejść ponownie. I tym razem efekt jej nie zadowolił.

- Co to jest? - spytała gniewnie rodziny. - Ja wam tu przynoszę dobre nowiny, a wy... A te nowiny są dobre, zwłaszcza dla młodzieży! Naprawdę!

- Wygaszają moją szkołę? - zapytał Łukaszek z...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (18 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Artystom wolno zawsze trochę więcej

Mogą klaskać wtedy kiedy klaszcze władza

Mogą wziąć w zamian meble lub trochę pieniędzy

Artystom wolno... Ale czy wypada?

Artystom wolno być zaniepokojonym

Wyrażać na okładkach pism, że strach i że obawa

Co z tego, że niepokój dotyczy jednej strony

Artystom wolno... Ale czy wypada?

Artystom wolno stać frontem do ludzi

Zaś tyłem do władzy...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W szkole Łukaszka miało miejsce zebranie nauczycieli z rodzicami. W klasie trzeciej a gimnazjum, do której chodził Łukaszek, nie było przyjemnego klimatu. Rodzice mieli masę zastrzeżeń co do pracy placówki oświatowej i to na tyle poważnych, że wychowawca klasy, pan od historii, poprosił na spotkanie kogoś z dyrekcji.

Przyszła pani wicedyrektor. Rodzice powtórzyli swoje pretensje, a najdobitniej...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pani Sitko, dozorczyni bloku, w którym mieszkali Hiobowscy, dowiedziała się pierwsza. A kiedy ona się dowiedziała, to już wkrótce wiedzieli wszyscy.

U Hiobowskich zawrzało.

- Ale co ja na to państwu poradzę? - rozkładała ręce pani Sitko. - Władze osiedla przyjęły kwotę imigrantów do zainstalowania u nas i tyle.

- Gdzie ci wszyscy imigranci się pomieszczą? - pytała siostra Łukaszka.

- No jak...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W związku z tym, że rozważano przyznanie praw wyborczych gimnazjalistom do szkół runął potok polityków, którzy przekonywali, że oni od dawna byli za tym.

Do szkoły, do której chodził Łukaszek, przybył pan prezydent.

- To będzie katastrofa - oznajmił załamany pan od historii.

- Żadna katastrofa! Będzie pięknie! - eksplodowała entuzjazmem pani wicedyrektor. - Pan prezydent wejdzie do klasy,...

4.95
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (15 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Na osiedlu, na którym mieszkali Hiobowscy pojawiła się jakaś zorganizowana grupa obywateli w wieku wyborczym i o wiejskim imidżu. Trzymali się oni zwartą grupą i rozglądali się ciekawie dokoła.

- No niech mi oni trawnik zadepczą - jęknęła dozorczyni pani Sitko i gestem rozpaczy pokazała fragment terenu między chodnikami bardziej wyglądający na klepisko niż na trawnik.

I faktycznie, grupa...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Jakoś nikt nie mógł w to uwierzyć, ale stopniowo coraz więcej osób z rodziny przychylnym okiem spoglądało na wyczyny siostry Łukaszka w telewizji. A gdy babcię Łukaszka usłyszała w kolejce do przychodni jak ludzie publicznie chwalą jej wnuczkę do wróciła na tyle wniebowzięta na ile jej pozwalał ateizm.

- To nieprawda! - uniosła się mama Łukaszka. - Nie ma już kolejek do przychodni!

Ale nawet i...

4.6
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (14 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Wszyscy byli w ciężkim szoku, kiedy okazało się, że w telewizji będzie czwarta część Matriksa. Ta prosta z pozoru informacja wywołała spore zamieszanie.

- A kiedy były pierwsze trzy części? - poirytowana babcia Łukaszka wertowała program telewizyjny.

- Dawno - poinformował ją Łukaszek.

- E, to nie będę oglądać. A... Dużo mnie ominęło?

- Dużo.

Babcia machnęła ręką i zajęła się czymś innym.
...

4.85
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (6 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Nadszedł dzień, kiedy to do granic miasta przyjechał zagraniczny rajd motocyklowy stowarzyszenia "Świstaki Świtu". Na rogatkach czekali już na nich najrozmaitsi oficjele oraz reprezentacja szkoły w postaci pana dyrektora i pani wicedyrektor. Pan dyrektor nerwowo miął w rękach mapę przejazdu "Świstaków Świtu" wykreśloną przez klasę trzecią a gimnazjum. Zresztą na samej było to uwiecznione. Napis...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (15 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pierwsza zauważyła to babcia Łukaszka. Zbulwersowana wkroczyła do pokoju, gdzie reszta rodziny oglądała telewizję.

- Gdzie jest Łukasz? - spytała babcia strasznym głosem.

- Tu jestem. A co się stało?

- I ty jeszcze pytasz?! Co to jest?! Skąd to masz pytam się?!

- W szkole dawali. Wszystkim.

- Zobaczcie tylko co on przyniósł ze szkoły! - głos babci trząsł się ze złości. - Jak mogą ich uczyć...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (22 głosy)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W czwartym odcinku show siostrę Łukaszka czekało o wiele poważniejsze wyzwanie. Wyzwanie pojawiło się tuż po rozpoczęciu programu w formie rytmicznego, energicznego stukania. Uczestnicy show, publiczność, wszyscy odwrócili głowy w jedną stronę - wtedy do studia weszła ona. Stukając obcasami po posadzce. Znana dziennikarka telewizyjna i radiowa.

- Ooo... - zaszumieli wszyscy.

Pani redaktor...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Wieczorem Hiobowscy nerwowo się nawołując zasiedli przed telewizorem. Po czym ogólnie narzekając na umysłową degrengoladę widzów i żenujący poziom oferty stacji telewizyjnych, serwujące niezliczone "shows" włączyli program "Cerebrity Slash".

Na ekranie pojawili się uczestnicy, a w ich gronie siostra Łukaszka.

- Witam państwa serrrrdecznie! - rozpoczął program nowy prowadzący. I się zaczęło. Nie...

4.95
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

W gabinecie pana dyrektora szkoły była akurat pani wicedyrektor, gdy do środka wpadła wystraszona sekretarka.

- Panie dyrektorze - zawołała sekretarka. - Oni już tu są!

Dyrektor pobladł i odruchowo wstał, ale goście wpychali się już do gabinetu i okazało się, że to tylko dyrektorowie innych szkół. Jeden z nich, sędziwy wiekiem, podszedł do stołu, za którym siedział pan dyrektor.

- Wiesz już,...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

No i okazało się, ku wielkiemu zaskoczeniu Hiobowskich, że siostra Łukaszka przeszła do drugiego odcinka show o tytule "Cerebrity Slash". Program ten miał na celu szatkowanie umysłowe zaproszonych gości.

- No cerebrity, no slash - skomentował Łukaszek. - Jak można rozszatkować coś, czego nie ma?

Rodzina zgodziła się z nim.

- Ależ można - zaprotestowała serdecznie siostra Łukaszka. - Przecież...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (15 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Sąsiad z drugigo piętra bloku, w którym mieszkali Hiobowscy, od jakiegoś czasu był jakiś nieswój. Wreszcie któregoś dnia Hiobowscy spotkali go pod osiedlowym sklepem.

Pod sklepem akurat trwała awantura bo mąż dozorczyni, pan Sitko, zamierzał na miejscu skonsumować alkohol.

- I za to będzie mandat - zatarł ręce strażnik miejski.

- To nie jest alkohol - uparł się pan Sitko i pomachał małą...

4.95
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (17 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Tata Łukaszka szedł przez miasto i udawał, że nie idzie z mamą Łukaszka. Mama Łukaszka bowiem zakupiła bieżący numer "Wiodącego Tytułu Prasowego" i idąc po chodniku podczytywała co chwilę. Co gorsza, czytała na głos i raczyła ową lekturą tatę.

- Ale ja nie chcę słuchać - tłumaczył zmęczonym głosem tata Łukaszka.

- Jak nie będziesz słuchać to się nie dowiesz - odparła mu zadowolona mama i dalej...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Hiobowscy siedzieli sobie spokojnie w swoim mieszkaniu, gdy spokój niespodziewanie się skończył wraz z wkroczeniem mamy Łukaszka. Chociaż słowo "wpadnięcie" byłoby odpowiedniejsze.

Mama Łukaszka rzuciła na podłogę koło drzwi puste siatki na zakupy i nie zdejmując butów runęła w kierunku komputera.

- Łukasz, wpuść mnie na chwilę do internetu - poleciła synowi. - To ważne!

Mama włączyła...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Ma się! czyli Taczka Ratunku



Od pewnego czasu nasilił się trend, by dzieci z klas 1-3 obdarowywać najróżniejszymi gadżetami potrzebnymi w stopniu najwyższym. Ilość owych gadżetów była już tak pokaźna, że kiedy pani od polskiego ujrzała kiedyś dzieci z pierwszej klasy idące do szkoły, to stwierdziła:

- Rośnie nam pokolenie karłów.

- Nie, dlaczego? - zaprotestowała pani pedagog. - Mają...

4.55
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Rodzina Hiobowskich zamarła. Wszyscy, jak jeden mąż. Ci co szli, to zastygli z uniesioną nogą, tata Łukaszka zatrzymał się mieszając łyżeczką cukier w herbacie, a mama Łukaszka z żelazkiem na desce do prasowania.

- Przecież obrus się przypali! - babcia Łukaszka zachowała przytomność umysłu i runęła w kierunku mamy Łukaszka. Stopniowo Hiobowscy budzili się z odrętwienia.

- Powtórz to jeszcze raz...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Wokół działo się coś dziwnego i niepokojącego.

- Boję się rządów... - szepnął dziadek Łukaszka patrząc przez okno.

- I słusznie - kiwnęła głową zadowolona mama Łukaszka. - Obawa ta jest ze wszech miar słuszna. Bo gdy poprzednicy wrócą do władzy to zapanują terror i przerażenie...

- Ale ja się już teraz boję! - dziadek odwrócił się gwałtownie.

Mama Łukaszka była nieprzyjemnie zaskoczona i...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pan dyrektor zebrał całe grono pedagogiczne i oświadczył:

- Rząd znowu o nas pomyślał!

- Hurra - ucieszyli się nauczyciele, ale tak nie do końca, półgębkiem i nieszczerze nawet.

- Otóż... - pan dyrektor z wysiłkiem założył ręce za plecy. - Otóż do tej pory nasze władzy troszczyły się o tę plagę zwaną uczniami. Darmowe podręczniki, darmowe tablety. O nas jakoś zapomniano. No, ale na szczęście...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (16 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Po osiedlu, na którym mieszkali Hiobowscy, rozeszła się straszna wieść.

- Czas umierać - oświadczył ponuro pan Sitko. Był tak wstrząśnięty, że nie mógł trafić butelką piwa do ust. - Świat się kończy.

- Jest to koniec pewnej epoki - zgodził się dziadek Łukaszka.

Zamykano osiedlowy bar pod nazwą "Dobrobyt".

W to miejsce miała powstać placówka bankowa Banku Dobrobyt.

Właściciel baru pakował...

4.85
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Klasa trzecia a miała lekcje pod nazwą Przygotowanie Do Życia W Grupie Jednostek. Lekcje te nie odbywały się tylko w klasie, trzecia a często udawała się w różne miejsca aby zobaczyć jak to życie wygląda.

Tego dnia udali się do szpitala.

- No bo czy jest lepsze miejsce? - zapytała retorycznie pani pedagog. - Czy jest lepsze miejsce do nauki życia niż to, w którym się o to życie walczy?

W...

4.3
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.3 (15 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Do gabinetu dyrektora szkoły zajrzała pani wicedyrektor.

- Czy można...? Bo ja mam nowy plan...

- Proszę, niech pani wejdzie. Co to za plan?

Pani wicedyrektor weszła od środka i położyła plik kartek na biurko pana dyrektora.

- Ostateczny plan pognębienia uczniów oraz uzyskania środków finansowych dla szkoły - przeczytał pan dyrektor. - Wersja szesnasta. Widzę, jest pani ambitna.

- Marzy mi...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (13 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Właściwie to tata Łukaszka nie widział jak się to stało. Kiedy dojeżdżał do osiedla widział już, że stało się coś poważnego. Na jednej z ulic błyskały się niebieskie światła, stała straż pożarna, policja, karetka. I oczywiście gapie.

Zaparkował auto na parkingu i miał iść w stronę bloku, gdy pomyślał, że w domu na pewno będą go wypytywać co się stało. Postanowił więc, że też podejdzie i rzuci...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Sytuacji, w których grozi mrożące krew w żyłach niebezpieczeństwo jest wiele. Jedną z nich, o najwyższym stopniu ryzyka, jest wyjście z dorosłymi po zakupy. Wydawać by się mogło, że to niby nic, banalne dźwiganie siatek z zakupami przez kilka godzina i bezpieczny powrót do domu. Jednak podczas tego powrotu zdarzyć się może wszystko.

Pewnego popołudnia po zakupy wybrali się: mama Łukaszka, babcia...

4.9
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (8 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Zaczęło się od tego, że Hiobowscy wracali sobie całą rodziną przez osiedle z zakupów. Dziadek narzekał, że mogliby jechać samochodem.

- Za blisko - odparł tata Łukaszka. - Benzyna kosztuje...

- ...mniej! - wpadła mu radośnie z słowo mama Łukaszka. Tata Łukaszka zignorował wątek i zapytał babcia Łukaszka co on za ciężary dźwiga.

- Cukier.

- A ja? - zapytał dziadek Łukaszka.

- Cukier.

Okazało...

4.9
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (17 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- No dobrze, przecież wiem - oświadczyła trzeciej a pani pedagog. - Wiem, ze wszyscy macie komórki i przynosicie je do szkoły. Pomimo zakazu. Ale czy wy w ogóle wiecie jak nich korzystać?

Trzeciej a na moment mowę odebrało a potem wszyscy uczniowie zaczęli gwałtownie argumentować. Że oni szybciej obsługują telefony od dorosłych, Że więcej potrafią z nimi zrobić. Że wiedzą o komórkach takie...

4.75
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (17 głosów)

Strony