Francja jak zawsze nie zawodzi. Po rewolucji, rzezi Wandei, ostatnio - jako pierwsza - uchwaliła cenzurowanie internetu. I idzie dalej.
"Pod pretekstem walki z dziecięcą pornografią i innymi przestępstwami, powstaje narzędzie, które będzie pozwalało skutecznie kontrolować zarówno internet, jak i życie obywateli tego kraju."
Paradoks całej sytuacji polega na tym, że obrońcą wydaje się być......