Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Blog

Dziś tylko komunikaty związane z Mikołajem dla dzieci ze Szczypiorna.

Ostateczny termin nadsyłania i dostarczania paczek, to 15 grudnia, oczywiście dla Legionisty jest przedłużona, bo to przesyłka z bardzo daleka.:D

Teraz, bo pytano mnie, w których godzinach można te paczki dostarczać osobiście, więc jest to hotel i restauracja (Dom Amicus), tak więc zasadniczo recepcja jest czynna całą dobę....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Blog

 

Zawsze zauważała coś, czego nikt nie dostrzegał, a potem było jej głupio, że zauważyła przed wszystkimi…bo przecież właściwie nic nie znaczyła.
To tak, jak ze stosem pacierzowym, wszyscy wiedzą, że zbudowany jest z kręgów, ale…czy ktoś przy każdym ruchu zastanawia się jak on działa?
Ten jej zmysł, był dla niej przekleństwem, próbowała się dostosować do myślenia ogółu, by nie stać się łatwym...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kraj

Wszystkim Życzę w tym Nowym Roku rozwagi.

Oczywiście zdrowia…bo na p. Arukowicza nie ma co liczyć.;p

Miłości, bo ta nie przemija.

Odwagi, bo czasem mi się wydaje, że Polacy to Naród tchórzy.

I szczęścia, bo będzie nam bardzo potrzebne.

I Boga w życiu codzienny, bo tylko ON władnym jest byśmy znów poczuli się Narodem.

Serdeczności.

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

- Dalej, powiedz – głos Piotra zmienił się nieprzyjemnie. – Powiedz, że to nasza wina, to co spotyka każdą kobietę w naszej rodzinie. Tak, masz rację, jesteśmy źli, bo skrzywdziliśmy twoją krewną! Bo Ksawery zamiast wszystko rzucić, powiedział tej twojej Zofii, że jest łachem! Że nie umiała docenić jego miłości!

- Piotr – jęknęła przerażona Ela – co ty mówisz? Czy ja ciebie…kogoś oskarżam. Myślę...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Kiedy szedł już do Wiktora, wciąż nie mógł opanować uczucia, że Jurek, Agnieszka i Paweł, jakby chcieli go wyatutować z tej historii. Choć ta ich nagła konspiracja właściwie nie miała sensu…ale czuł się tak jakby mu nie ufali.

Jurek właściwie nie, ale Agnieszka z Pawłem zachowywali się dziwie, może zbyt wiele ich łączyło? Nawet Karola wyjście skomentowali dość dziwnie, Jurek pojechał do pacjenta...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Blog

"Pan Jabłuszko i analiza"
Tak nasz Jabłuszko dokładnie pamiętał pierwsze lata bez matki, bez jej utyskiwań i terroru, ale też bez pewnego bezpieczeństwa.
Jasne, że były te pierwsze wybory w 89 i on oczywiście poparł ten ruch solidarnościowy, na złość własnej matce,(której już nie było), bo właściwie to on już wtedy podskórnie czuł, że to bardzo naciągany ruch.
Przecież znał pewnych ludzi i...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Poszli do domu, Ela chciała się przebrać, bo jeansy ubrudziła sobie trawą.
Potem nie zaglądając do sypialni, jakby się bali, że dziennik ich zatrzyma, wyszli na zewnątrz. Szli w milczeniu, Eli wciąż nie dawało spokoju to nazwisko panieńskie Kanusi, a Piotr, też był jakoś dziwnie zamyślony.

Nagle powiedział – Wiesz, gdybym był synem Kobielaka, klątwa by przecież nie działał, nie?

- No wiesz co...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Blog

- No! – Jęknął. Jego twarz przypominała pobrużdżone pole, czoło naznaczone były kroplami potu. Spojrzał na własne dzieło, szeroki uśmiech rozlał się po obliczu.- No, tak trzeba było od razu.
Na biurku obok piętrzyła się kolekcja historyjek obrazkowych z gumy Donald, były porozkładane, ale nie był to nieład, były poukładane, jakby skatalogowane.

Każda z tych historyjek przedstawiała Kaczora...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Rano obudził się pierwszy Piotr i przyglądał się śpiącej Eli. Bał się poruszyć, by nie spłoszyć jej snu, tak cudnie wyglądała tuląc się policzkiem do poduszki. Pomyślał, że jak byłoby pięknie, gdyby nie było klątw, pamiętników i grobu w ogrodzie. Gdyby poznali się przypadkiem, oboje bez tego garbu historii rodzinnej.
Poczuł, że to wszystko ich w jakiś sposób zbliżyło, ale i rozdziela. Że po tym...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Nie wiedział co o tym myśleć, czyżby człowiek na zdjęciu obok Magdy i dziecka, to przykładny ojciec rodziny i lekarz tutejszej przychodni?

Nie miał jednak zbyt wiele czasu, bo mama Kasi i Szymona już wychyliła się z uśmiechem z kuchni.

- O witam! I zapraszam, oczekiwałam pana już od rana.

- Dzień dobry, przepraszam, trochę zaspałem…
- O widzę, że jak mój mąż pan po nocach nie śpi…- uśmiechnęła...

0
Brak głosów

Strony