Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Nie będzie o wyborach minionych lecz tych, które nas czekają. I o pogłosce (jak to bywa, jest ona „ustaleniem” gazety, w tym akurat przypadku „Rzeczpospolitej”*) wedle której do 10 kwietnia a może i po nim Prawo i Sprawiedliwość ma w kampanii wyborczej ograniczać temat katastrofy smoleńskiej. Choć specjaliści zdają się potwierdzać, że jest to właściwy kierunek, ja mam wątpliwości. I to...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Wywiad Mazurka z Lipińskim* był tym, na który czekałem od dawna bardziej niż na inne. Sam znacznie wcześniej usiłowałem uzyskać od muzyka wyjaśnienie tej zaskakującej wolty, którą uczynił w 2007 autor manifestu „Nie wierzę politykom” wykonując swój inny przebój, „Jeszcze będzie przepięknie” w towarzystwie polityków PO. Ale wywiad ten to dziś tylko wstęp do tego, o czym chcę napisać. Przede...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

„Nie nazywaj mnie psem bo hańbisz imię tych,

którzy legli z mojej ręki”

Wypowiedziana wczoraj przez pana Rafała Grupińskiego opinia na temat zasług Lecha Kaczyńskiego oraz należnego a raczej nienależnego mu, wedle zdania Grupińskiego, pomnika, zestawiona nadto z udawaną histerią wokół skrawka wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego na temat narodowości śląskiej to bez wątpienia elementy jakiejś...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Idee

„Jak się uwierzy to morze się rozstąpi. Czemu by się więc to nasze, „rozstapione” morze nie miało zlać w jedno?”
Tego, by takich mórz, co się w jedna i drugą stronę wspinają i na siebie groźnie patrzą było jak najmniej. Jeszcze wszak jest po co na tym świecie pochodzić. A ta Noc to czas ku temu najlepszy.
Pięknych Świąt i wszystkiego innego.

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Jak wiadomo, za czasów TAMTEJ RP, zwanej „czwartą” jak już nie dało się udowodnić czy choćby zasugerować żadnego „osobistego wkładu” któregoś z przedstawicieli tamtej władzy w jakimś wstydliwym epizodzie sprokurowanym przez szeroko rozumiana struktury państwowe czy też „wiadome” środowiska polityczne (tu akurat zawsze działo się w sposób bardzo spersonalizowany ale zawsze lepiej mówić o „...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Kiedy pan Premier zapowiedział, że ma od cholery roboty więc nie przeczyta materiałów przygotowanych przez „zespół Macierewicza”, zrobiło mi się śmieszno i smutno zarazem. Z lekkim rozbawianiem przypomniałem sobie wówczas tekst Wasowskiego i Przybory w którym Starsi Panowie, będąc pod lekkim wpływem, postanowili naprawić pewne przeoczenia losu i nocą udali się pod pomnik Elizy Orzeszkowej z...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Wysłuchałem wyborczego występu Donalda Tuska, stojącego przy ołtarzu u św. Teresy w Wilnie. Stojącego (nie, nie klęczącego!) obok kapłana, co skończył właśnie celebrować mszę. Ktoś może się ze mną spierać, że krzywdzę Premiera swoją oceną i złośliwością, że przecież podążył przez granicę by bronić i chronić interesów naszych rodaków, których los oddzielił od nas granicą. Tyle, że krzywdzi...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj
Tytułowe przekleństwo, funkcjonujące ponoć w dziennikarskim światku „sprzedała” mi znajoma. Taka absolutnie stojąca z boku polityki lecz nie pałająca nigdy miłością do tej strony, z którą autorstwo owej facecji można by łączyć, gdyby chcieć myśleć tak, jak myślą teraz w tytułowej, „zaprzyjaźnionej stacji”. Należę chwilowo do tej rzadkiej grupy ludzi, która może powiedzieć, że ma powód uważać się...
0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

- Jaka jest oficjalna przyczyna katastrofy smoleńskiej?

- Atak hakerski

- ?

- Było za dużo wejść…

 Ten dowcip, może i prymitywny, wymyśliłem na kanwie konsekwencji, z jaką GazWyb mnoży byty w kokpicie i dogłębnej wiedzy rzecznika Grasia na temat Internetu. No właśnie…

O koleżeństwie z „Anonymusa” i jego wcześniejszych działaniach wiem zbyt mało, by pisać peany na temat ich ostatnich wyczynów...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika rosemann
Kraj

Pewnie Hajdarowicz jest wirtuozem a może i geniuszem biznesu. Nie wiem, nie znam się. Potrafię jednak pewne fakty zauważyć. Nie zawsze zrozumieć Rzeczpospolitą” zacząłem regularnie kupować zaraz po tym, jak Michalski popełnił samobójstwo „Dziennika”. Z krótką przerwą na refleksję redakcji w sprawie samospalenia pod KPRM płaciłem te (ostatnio) 3,50 złotego dzień w dzień oprócz niedzieli. Teraz...

0
Brak głosów

Strony