Ziemkiewicz: Hańba sądowa
(...)Ta absurdalna historia odbywa się na naszych oczach. Rolę boksera-gwiazdora, urażonego, gdy ktoś ośmieli się odpłacić mu pięknym za nadobne, odgrywa tu Adam Michnik, a rolę zakładu usługowego, wydającego na jego życzenie wyroki przeciwko zwycięskim rywalom z ringu, działający w imieniu III RP sędziowie, których obecny prezydent nazwał kiedyś „rozgrzanymi". Właśnie kilka dni temu mieliśmy kolejny odcinek tej niekończącej się farsy: warszawski sąd apelacyjny potwierdził wyrok skazujący Jarosława Marka Rymkiewicza, z powództwa Adama Michnika, za wyrażenie opinii, iż Adam Michnik jest duchowym dzieckiem Komunistycznej Partii Polski i chce, aby Polacy przestali być Polakami. Trzeba przyznać, że bledną przy tym dokonania sądownictwa PRL (trudno by zresztą wskazać, co się w sądownictwie w porównaniu z czasami „realnego socjalizmu" zmieniło – może zarobki, ale i to chyba niewiele). (...)
http://www.rp.pl/artykul/774489,848951-Hanba-sadowa.html
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 353 odsłony