Zginęło ok.1500 Polaków ratujących Żydów .Do dziś nie doczekali się godnego pomnika. Będzie nim Kaplica Pamięci

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Około 1500 Polaków zginęło tylko dlatego, że ratowało Żydów, a ponad 160 tys. niosło pomoc ludności żydowskiej z narażeniem życia – udało się ustalić do tej pory. Badania naukowe wciąż trwają. Do dziś Polacy ratujący Żydów nie doczekali się godnego pomnika. Tę lukę wypełni Kaplica Pamięci, która powstaje w Toruniu.

W kaplicy pamięci zostaną wypisane na ścianach imiona i nazwiska Polaków ratujących Żydów. Powstaje ona w dolnym kościele budowanej świątyni pw. Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i bł. Jana Pawła II.

Nad prowadzonymi badaniami czuwa powstający Komitet Kaplicy Pamięci. W ciągu tylko ostatnich czterech tygodni na apel Radia Maryja o informacje na temat Polaków ratujących Żydów zarejestrowano blisko 2000 telefonów ze świadectwami.

Często w czasie jednej rozmowy pojawia się kilka nazwisk polskich i żydowskich. Napływają też zdjęcia i dokumenty. W ten sposób powstaje imponujące archiwum wcześniej nieznanych materiałów na temat holokaustu i wojennej historii Polski. Wszystkie uzyskane informacje są weryfikowane.

Nowe świadectwa

W ramach badań naukowych powstaje lista nazwisk Polaków i Żydów, którzy zginęli razem z rąk niemieckich okupantów. W ten sposób dociera się do nowych faktów oraz nieznanych dotąd miejsc pochówków.

Dla przykładu, Konstanty Budziszewski podał informację o swoim bracie Wacławie z miejscowości Żebry Laskowiec, niedaleko Ciechanowca. Niemcy znaleźli ukrywanych przez rodzinę Budziszewskich Żydów.

18-letni Wacław powiedział, że to on sam ich ukrywał, a rodzina i rodzice nic o tym nie wiedzieli. Ukrywani Żydzi zostali rozstrzelani, a Wacława zesłano do obozu w Stutthofie, gdzie zginął.

Fakt ten nie występuje w literaturze dotyczącej tego tematu. Dzięki tej relacji zostało wstępnie zlokalizowane miejsce pochówku Żydów, które dotąd nie było znane. Te i podobne nowe informacje, których liczba wciąż rośnie, zostaną przekazane Związkowi Gmin Wyznaniowych Żydowskich. Dzięki temu będzie można w przyszłości dokonać godnych pochówków oraz upamiętnić miejsca śmierci ofiar nazizmu.

Kaplica, która łączy

Nazwa Kaplicy Pamięci wskazuje, że celem jej budowy jest właśnie pamięć. Na ścianie zostanie umieszczony napis z Ewangelii św. Jana: „Nikt nie ma większej miłości od tego, kto życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15, 13). Kaplica jest miejscem pamięci zarówno o bohaterskich Polakach, jak i o tragedii Żydów w czasie II wojny światowej.

Z trwających badań naukowych przeprowadzonych dla Kaplicy Pamięci wynika, że jak ustalono do tej pory, co najmniej 1500 Polaków straciło życie tylko dlatego, iż ratowało ludność żydowską. Ponadto kolejne kilka tysięcy osób zginęło z kilku powodów, wśród nich było niejednokrotnie podejrzenie o ratowanie ludności wyznania mojżeszowego.

Jeden z badaczy holokaustu prof. Antony Polonsky stwierdził, że aby uratować jedną osobę żydowskiego pochodzenia w czasie II wojny światowej, potrzeba było przynajmniej dwóch lub trzech osób.

– To daje cyfrę między 160 tys. a 360 tys. Polaków, którzy z narażeniem swojego życia i życia członków swoich rodzin pomagali ocalić Żydów – konkluduje prof. Polonsky.

Do dziś ci bohaterscy Polacy nie doczekali się pomnika, który upamiętniałby tę pomoc w skali całego kraju. Tę lukę wypełnia właśnie Kaplica Pamięci, która będzie pierwszym takim pomnikiem w Polsce.

Wiele osób z Izraela, Polski, USA i innych krajów jest zainteresowanych nowymi danymi, które napływają praktycznie każdego dnia. Wyniki badań zostaną przekazane Ojcu Świętemu Franciszkowi oraz prezydentowi Izraela Szymonowi Peresowi. Będą one także dostępne dla ogółu zainteresowanych w archiwum Kaplicy Pamięci.

Osoby posiadające informacje na temat pomocy Żydom są proszone o kontakt pod numerem tel. 609 498 523.

http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/53837,polacy-ratujacy-zydow.html

Brak głosów