Wyszkowki: Wałęsa puścił mnie w skarpetkach
- Wyrok jest prawomocny i jest to kwestia nieodwołalna. Wałęsie udało się doprowadzić do zmiany wyroku sądu i choć wcześniej nie dopatrzono się mojej winy, w myśl zasady „Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek” teraz muszę przeprosić Wałęsę, bo jest mu przykro. Moja obecna sytuacja jest prawie beznadziejna i wydaje mi się, że nic mnie już nie uratuje przed komornikiem – tłumaczy w rozmowie z portalem Niezależna.pl Krzysztof Wyszkowski.
Krzysztof Wyszkowski zapewnia, że będzie jeszcze składał kasację i podkreśla, że w świetle obecnego wyroku Lech Wałęsa może mu odebrać dosłownie wszystko.(...)
http://niezalezna.pl/32482-wyszkowki-walesa-puscil-mnie-w-skarpetkach
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 239 odsłon