Wildstein jest katolikiem, ale NIGDY nie był u spowiedzi
Co to za brednie o katolicyzmie?
Dzisiaj portal www.polityce.pl podaje zaskakujące wypowiedzi Bronisława Wildsteina.
Jestem katolikiem, nigdy nie byłem u spowiedzi
Cytuję:
"Nigdy w życiu się nie spowiadałem, mam nadzieję, że ten moment nastąpi. Powinienem się wyspowiadać, wiem o tym. To będzie bardzo trudna chwila dla mnie, nawet nie z powodu liczby grzechów, których mam sporo, ale dlatego, że trzeba przełamać swoje uprzedzenia, przejść pewne upokorzenie (…) W gruncie rzeczy mogę o sobie powiedzieć: „Bronisław Wildstein, Polak katolik”"
Link:
http://rebeliantka.neon24.pl/post/120452,wildstein-jest-katolikiem-ale-nigdy-nie-byl-u-spowiedzi
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 599 odsłon
Komentarze
Co to za brednie o katolicyzmie?
20 Marca, 2015 - 17:50
Redaktor Wildstein naprawdę nie wie, co to znaczy być katolikiem?
/// A więc przypomnijmy. Kodeks Prawa Kanonicznego stanowi:
Kanon 204
§ 1. Wiernymi są ci, którzy przez chrzest wszczepieni w Chrystusa, zostali ukonstytuowani Ludem Bożym i stawszy się z tej racji na swój sposób uczestnikami kapłańskiego, prorockiego i królewskiego posłannictwa Chrystusa, zgodnie z własną każdego pozycją, są powołani do wypełniania misji, jaką Bóg powierzył pełnić Kościołowi w świecie.
§ 2. Ten Kościół, ukonstytuowany i uporządkowany na tym świecie jako społeczność, trwa w Kościele katolickim, kierowanym przez następcę Piotra i biskupów we wspólnocie z nim.
Kanon 205
W pełnej wspólnocie Kościoła katolickiego pozostają tutaj na ziemi ci ochrzczeni, którzy w jego widzialnym organizmie łączą się z Chrystusem więzami wyznawania wiary, sakramentów i zwierzchnictwa kościelnego.
]]>www.archidiecezja.lodz.pl/czytelni/prawo/l1.html]]>
Nie można być katolikiem nie korzystając z sakramentów świętych. Skoro Wildstein nigdy nie był u Spowiedzi Świętej, tzn., że nie był też u I Komunii Św. Czy jest w ogóle ochrzczony? Z czego wywodzi, że jest katolikiem?
Żydowskość nie jest przeciwstawieniem polskości i nigdy nie była
Cytuję:
"Żydowskość nie jest przeciwstawieniem polskości i nigdy nie była. Żydzi są częścią historii ]]>Polski]]> co najmniej od XIII wieku. Czytamy „Pana Tadeusza” i mamy tam wielkiego patriotę Jankiela - widać, że w I połowie XIX wieku nie budziło to żadnych wątpliwości".
A to co znowu za ahistoryczne twierdzenia? Na terenie Polski w oczywisty sposób mieszkali Żydzi (nie wchodzę tutaj w kwestię liczb i proporcji), którzy nigdy nie czuli się Polakami. Po co zaprzeczać tym faktom? Przykładów jest aż nadto. //
]]>http://rebeliantka.neon24.pl/post/120452,wildstein-jest-katolikiem-ale-n...]]>