Wierszyk o prezenterze (byłym) autor marco6666

Obrazek użytkownika tequila
Inne

Taki mi dzisiaj przyszedł do głowy
Niewinny miły walczyk mostowy
O gościu który kasy miał kupę
Lecz wpadł w kłopoty w przez jedną .... sprawę
Ze wstydu spłonął powiem Wam wprost - Jak Łazienkowski most

Usiadł wieczorem nad klawiaturą
Znany dziennikarz z miną ponurą
W necie napisał do byłej żony
W warszawie chyba jestem spalony
Poniżej ktoś mu dopisał post - Jak Łazienkowski most

Rzekł mu kolega , po co Kamilu
Teraz Łzy toczysz jak hipek w Nilu
Chocą pomysły Ci po głowie głupie
By pogodynkę klepać po du..
Spalony jesteś powiem Ci wprost - Jak Łazienkowski most 

Miast wykonywać swe obowiązki
Na wynajętym wchodziłeś w związki
Wiesz że w robocie czeka Cię bura
Jak Ci na klatce ściągną kaptura
Spalony będziesz powiem Ci wprost - Jak Łazienkowski most

Życie z zasady ma blaski i cienie
Ma je też praca ma w TVN-ie
Więc nie narzekaj lepiej kochany
Że czasem widzisz stół upaprany
Tak to już bywa powiem Ci wprost - Jak łazienkowski most

Wiadomość wysłał mu kumpel z fejsbuka
W necie już piszą że roboty szukasz
Bo miast zdarzenia śledzić i fakty
Ty wolisz dragi i damskie akty
Oj bo opisze cię kiedyś wprost - Ze wstydu spal się jak most

Coś Ci poradzę posłuchaj bracie
Może robotę znajdziesz w polsacie
Alternatywa tam czeka Cię spora
Ty Zapędowska a tam znów Kora
Możesz tam sobie klepać do woli - I nikt Cię z pracy nie wyrzuci

/marco6666/

Brak głosów