Prokurator Generalny zamyka spór o Trybunał! TK nie miał prawa orzekać ws. uchwał Sejmu. Postępowanie umorzone!

Obrazek użytkownika tequila
Nazwa serwisu: 
wpolityce.pl
Cytat: 

Postępowanie podlega umorzeniu na podstawie art. 104 ust. 1 pkt 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, wobec niedopuszczalności wyrokowania

—stwierdził Prokurator Generalny w piśmie skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego.
W uzasadnieniu, do którego dotarł portal Polityce.pl stwierdza, że TK przekroczył swoje kompetencje orzekając ws. uchwały Sejmu.

Zakwestionowane uchwały nie są aktami normatywnymi, lecz aktami stosowania
prawa. Kompetencje kontrolne Trybunału Konstytucyjnego obejmują wyłącznie ocenę aktów normatywnych i nie rozciągają się na akty stosowania prawa, choćby wydawano je powołując się wprost na kwestionowane przepisy

— podkreśla Prokurator Generalny. Przywołuje jednocześnie wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 5 czerwca 2001 roku:

Trybunał kilkakrotnie już podkreślał, iż jego właściwość rozciąga się na akty normatywne, nie
obejmuje natomiast aktów indywidualno-konkretnych. Trybunał posługuje się przy tym materialną definicją aktu normatywnego, co oznacza, iż chodzi o akty zawierające normy generalne
i abstrakcyjne, które charakteryzują się cechą powtarzalności. Nie mają tych cech akty adresowane do indywidualnego podmiotu, dotyczące konkretnej sprawy czy sytuacji, których stosowanie
ma charakter jednorazowy.

W nawiązaniu do powyższego wyroku, Prokurator Generalny stwierdza, że TK nie miał prawa wyrokować w sprawie sędziów.

Wobec niedopuszczalności wyrokowania w sprawach, które nie należą do kognicji
Trybunału Konstytucyjnego, postępowanie podlega umorzeniu na podstawie art. 104 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK

— czytamy w uzasadnieniu stanowiska Prokuratora Generalnego.

Co na to prezes Trybunału Konstytucyjnego i walcząca z rządem opozycja? Jak na razie
prezes Rzepliński naradza się w Sejmie z posłami Platformy Obywatelskiej…

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (3 głosy)

Komentarze

ci "trybunalsi" wraz z Rzeplińskim dostać jeszcze mocnej "w zęby', czy "w gęby".

"Moj" Duńczyk pyta, dlaczego cała platfusiana swołocz może tak "wszechstronnie" szczuć, pluć, kąsać, judzić.

Gdy tłumaczę, że to skutki platfusianej demokracji - odpowiada, że doszło do całkowicie błędnego zrozumienia i wypaczenia demokratycznych idei oraz przywilejów: demokracja ma również granice. Są to, m.in. granice przyzwoitości, uczciwości, prawdy, prawa.

Takiej demokracji musimy żądać, takiej należy wymagać i przestrzegać!

A obecna "opozycja" to dywersja, anarchizm, niszczycielstwo, zła wola, warcholstwo, antypolskość.

Vote up!
2
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1502317