Wiara i wiedza przeciw aborcji. Rozmowa z H. Kowalewską, Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia, Human Life International – Polska

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

75 proc. Polaków uważa, że przerywanie ciąży jest zawsze złe 
i nigdy nie może być usprawiedliwione. W innych krajach podejście 
do aborcji jest dużo bardziej liberalne. Na czym polega ta polska specyfika?

Ewa H. Kowalewska: Tak duże poparcie dla obrony życia wynika z naszej wiedzy o rozwoju dziecka w łonie matki. Przeciętny Polak dużo lepiej zna biologiczne fakty dotyczące początków ludzkiego życia niż mieszkańcy innych krajów. Na przykład przeciętny Rosjanin jeszcze 15 lat temu prawie nic na ten temat nie wiedział. Dzisiaj się to zmienia i automatycznie wzrasta tam poparcie dla obrony życia.

Czy na pewno? Przecież na Wschodzie aborcja wciąż traktowana jest jako zwykła forma planowania rodziny.

Tak, ale po okresie ciężkich prześladowań ludzie szukają tam wiary. Kościół prawosławny upowszechnia wiedzę o rozwoju prenatalnym dziecka i naucza, że należy je chronić. Organizacje pro life stają się tam coraz silniejsze. Z jednej strony chodzi więc o podstawową wiedzę, a z drugiej o pewną wrażliwość sumienia, jaka rozwija się u ludzi, którzy odnajdują wiarę. Zresztą nie należy utożsamiać spraw wiary i obrony życia. Znam wielu ateistów, którzy są przeciwko aborcji, bo posiadają wiedzę, że w łonie matki rozwija się mały człowiek i chcą być uczciwi sami przed sobą.

Jednak na Zachodzie ludzie chyba są świadomi, jak wygląda rozwój dziecka w łonie matki. Mimo tego nie ma tam wielu przeciwników aborcji.

Na pewno jest z tą wiedzą dużo gorzej niż u nas. Przykładowo: w Wielkiej Brytanii jej poziom jest bardzo niski, a dzieci w szkole są nauczane zgodnie z ideologią gender: bez małżeństwa, bez rodziny, bez płodności i bez dziecka. Podobnie jest w Szwecji. Nieco lepiej sprawa wygląda w Hiszpanii, gdzie jest dużo szkół katolickich, które podejmują prawdziwe wychowanie. Na to wszystko nakłada się propaganda w reklamie i mediach. Egoizm i hedonizm powodują, że młodzi ludzie już myślą tylko o sobie i swojej wygodzie.

W Polsce młodzi mają inne aspiracje? To oni są u nas grupą fundamentalnie przeciwną aborcji.

Powiem tak, jeżeli młody człowiek czerpie wiedzę z telewizora, gry komputerowej czy młodzieżowego czasopisma, to właściwie nie ma żadnej wiedzy i łatwo ulega atakującej go ze wszystkich stron ideologii gender. Na szczęście w Polsce młodzież podstawowe wiadomości o świecie otrzymuje w szkole 
i bezpośrednio od rodziców, którzy je posiadają i przekazują następnemu pokoleniu. Wiele organizacji pozarządowych od lat podejmuje u nas edukację społeczną w dziedzinie obrony życia. Badania opinii publicznej pokazują, że praca ta przynosi pozytywne rezultaty.

—rozmawiał Michał Płociński

http://www.rp.pl/artykul/107684,1038477-Wiara-i-wiedza-przeciw-aborcji.html

Brak głosów

Komentarze

http://www.rp.pl/artykul/19,1038388-Bedzie-referendum-ws--szesciolatkow--Zweryfikowali-500-tys--podpisow.html

http://www.rp.pl/artykul/17,1038458-Przyzwolenie-na-aborcje-maleje-w-Polsce.html

Ursa Minor

Vote up!
0
Vote down!
0

Ursa Minor

#415250