In vitro sprzeczne z Konstytucją?

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Notka

Rząd Donalda tak bardzo spieszył się z wprowadzeniem możliwości finansowania in vitro, że nie sprawdził podstaw prawnych. Jak donosi "Rzeczpospolita", choć rządowy program rodzi pytania natury ustrojowej, ministerstwo nawet nie zleciło ekspertyz.
Donald Tusk, chcąc ominąć podziały we własnym klubie podczas głosowania nad in vitro, postanowił sprawę załatwić poza Sejmem. Posłużył temu przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia program dotyczący refundacji in vitro, który według zapowiedzi miał wejść w życie w lipcu.

Okazuje się jednak, że budzi to coraz więcej wątpliwości natury prawnej. "Jest coraz więcej opinii, że program może okazać się niekonstytucyjny" – mówi ważny polityk koalicji.

Jak ustaliła "Rzeczpospolita", resort zdrowia nie zlecił żadnych ekspertyz prawnych w sprawie zgodności programu z konstytucją.

"Każdy program zdrowotny musi mieć oparcie w ustawie. Jeśli znajdą się w nim zapisy budzące wątpliwości konstytucyjne, to wówczas można zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego przepisy ustawy, na podstawie której został uchwalony" – mówi dr Piotr Uziębło, konstytucjonalista z Uniwersytetu Gdańskiego.

http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/in-vitro-sprzeczne-z-konstytucja,6396802488

Brak głosów