Szkoliłem Protasiuka - wywiad z ppłk.rez.pil. P. Waliszkiewiczem
(...)- Już w 2003 r. w Dowództwie Sił Powietrznych trwała narada na temat instrukcji wykonywania lotów ważnych ("HEAD"), która została de facto skasowana. Mówiłem o tym głośno, że nie mamy żadnych dokumentów, podstaw prawnych do działania, opieramy się tylko na dotychczasowej praktyce. Wtedy otrzymałem polecenie, żebym w ciągu dwóch dni przygotował nową instrukcję. Tłumaczyłem, że to bardzo skomplikowane, że należy w dokumencie uwzględnić współdziałanie służb celnych, medycznych, straży pożarnej, policji, dyplomacji. Muszą być określone kwestie budżetowe, odpowiedzialność itd. Do tego potrzeba komisji międzyresortowej. Od tej odprawy minęło kilka kolejnych lat, zanim powstała nowa instrukcja. To nakreśla, jaki był i jest bałagan. Jak brakuje doświadczonej kadry. O transporcie powietrznym decydują ludzie zupełnie z nim niezwiązani, mający inne doświadczenia z lotnictwa bojowego, niewiedzący nic o tym, jak organizować przewóz osób cywilnych. A pułk musiał w takich realiach działać(...)
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110913&typ=po&id=po27.txt
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 424 odsłony