Sopot, Olsztyn, Nidzica i nie tylko - idą w ślady Elbląga. Mieszkańcy kolejnych miast chcą referendów

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Skuteczne referendum w Elblągu, a także wcześniejsze również udane w Ostródzie, zachęciło mieszkańców innych miast do organizowania referendów ws. odwołania nieudolnych burmistrzów i prezydentów. W tym gronie są m.in. Nidzica, Orneta, Olsztyn, a także, jak informuje "Gazeta Polska Codziennie" - Sopot.

Dyrektor olsztyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Dorota Białowąs w piątek wyda decyzje związane z referendum ws. odwołania władz Nidzicy przed upływem kadencji.

Podpisy w tej sprawie zostały zebrane i dostarczone nam. O naszych decyzjach i terminach poinformujemy jeszcze w piątek

- zapowiedziała w rozmowie z Białowąs.
Podpisy pod wnioskiem o odwołanie obecnych władz zbierają też mieszkańcy Ornety (mają czas do 22 lipca) i Olsztyna (do 13 sierpnia). Być może o referendum zdecydują wkrótce także radni Bartoszyc,którzy nie udzielili swojemu burmistrzowi Krzysztofowi Nałęczowi absolutorium za miniony rok.

Prawo mówi, że burmistrz bez absolutorium nie traci władzy automatycznie, a sprawą referendum możemy się zająć najwcześniej dwa tygodnie po nieudzieleniu absolutorium. Ponieważ teraz mamy wakacje, więc będziemy się nad tym zastanawiać jesienią

- powiedział wiceprzewodniczący Rady Miasta Bartoszyce Stanisław Dubicki.
W rozmowie z PAP Dubicki przyznał, że osobiście ma nadzieję, że do referendum nie dojdzie, że "skończy się na daniu żółtej kartki burmistrzowi za to, że rośnie zadłużenie miasta". "

Po Elblągu widzimy, że przedterminowe wybory to i koszt, i zamieszanie

- dodał Dubicki.
Zbieranie podpisów pod referendum trwa w Olsztynie. Jak powiedział PAP Janusz Niedźwiedzki z ruchu obywatelskiego, który zbiera podpisy, każdego dnia przybywa 500-600 kolejnych. Powodem, dla którego niezadowoleni mieszkańcy Olsztyna chcą pozbawić stanowiska prezydenta tego miasta Piotra Grzymowicza jest to, że - według nich - w niedostateczny sposób konsultuje on inwestycje z mieszkańcami i chce budować kombinat ciepłowniczy.

Musimy zebrać 13,5 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum, już mamy ich ok. 5 tys. Jestem spokojny, że w wyznaczonym nam na sierpień terminie się wyrobimy

- powiedział Niedźwiedzki,który aktywnie działa także w olsztyńskim Ruchu Palikota. Niedźwiedzki przyznał, że w komitecie zbierającym podpisy pod odwołaniem prezydenta Olsztyna i rady miasta są ludzie i z RP, i PiS.
Poseł PiS i szef lokalnych struktur tej partii Jerzy Szmit powiedział PAP, że osobiście także jest za odwołaniem Grzymowicza.

Ale jako partia jeszcze nie zdecydowaliśmy, czy przystąpimy oficjalnie do inicjatywy referendalnej. Taka decyzja może zapaść w przyszłym tygodniu

- powiedział Szmit, który na znak poparcia na drzwiach swojego biura wywiesił plakat z ogłoszeniem o zbieraniu podpisów pod referendum.(...)

http://wpolityce.pl/wydarzenia/57741-sopot-olsztyn-nidzica-i-nie-tylko-ida-w-slady-elblaga-mieszkancy-kolejnych-miast-chca-zorganizowac-referenda-i-zmienic-wlodarzy

Brak głosów