Satanizm w polityce

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Kim jest polityk? To przecież człowiek, który wywodzi się z naszego środowiska, którego winniśmy znać tak dobrze, by wiedzieć, jakie wartości są dla niego ważne i – co za tym idzie – jakie decyzje będzie podejmował w imieniu społeczeństwa.

Można wybrać człowieka, który reprezentuje określone wartości – mówimy wówczas, że to człowiek dobry, a więc taki, który przede wszystkim szanuje drugą osobę i nigdy nie chciałby nikogo skrzywdzić.

Demon szuka ofiary

Żeby być dobrym, trzeba pielęgnować pewne wartości, które łatwo można zatracić. Rozglądamy się dziś wokół nas i widzimy ludzi, którzy przez nieuwagę, a może brak świadomości zatracili w sobie dobro, które kiedyś w nich było. Może to dotyczyć tak osoby publicznej, jak i każdego innego człowieka. Wszyscy są na tej samej płaszczyźnie; czy będzie to duchowny, czy polityk, czy przeciętny człowiek – każdy musi czuwać. Bo jak wiemy, walka tocząca się między dobrem a złem to walka o człowieka. Zły duch wciąż krąży jak lew, aby zabrać coś dla siebie, aby „upolować” kogoś, kto ma wpływ na innych ludzi, na tworzenie prawa. To dla szatana cenna zdobycz.

Może nią być właśnie polityk, ale wcześniej czy później będzie on musiał stanąć w całej prawdzie o sobie nie wobec partii, do której należy, ale wobec własnego sumienia. A wtedy nie ma wyjścia, trzeba się opowiedzieć: czy jestem po stronie Boga, czy po stronie przeciwnej.

Przypominam sobie, jak kiedyś miałem możność pobyć sam na sam ponad godzinę z nieżyjącym już dzisiaj wielokrotnym premierem Włoch Giulio Andreottim. Podczas rozmowy, która zeszła na sprawy sumienia, pan premier popatrzył na mnie i wyznał: „Jako politycy musimy być bardzo czujni. Myślę, że każdy, a na pewno większość z nas, polityków, ma jakiś mały cmentarzyk własnych błędów, pychy, nieuporządkowania. Jest tego mniej tylko wtedy, gdy źródłem naszego działania jest Bóg, są chrześcijańskie wartości”.

Sądzę, że to prawda i cenna refleksja dla każdego z rządzących, tym bardziej że słowa te wypowiedział polityk, któremu ludzie powierzali mandat zaufania wiele razy.

Kilka lat temu spotkałem się też z niezwykłą propozycją w okresie Adwentu.(...)

http://www.naszdziennik.pl/mysl/56608,satanizm-w-polityce.html

Brak głosów