Rewiński: moja pierwsza myśl była taka: „ruskie łapy”

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Inne

(...)"Pytanie stawiam odwrotnie – czy to mógł nie być zamach? To przecież typowa bolszewicka robota. Tak bezczelna, że niewyobrażalna. Zresztą, miałem przeświadczenie, że nie powinien tam prezydent lecieć, że oni mogą coś uknuć. Gdybym miał gdzie, powiedziałbym to, ale wszystkie programy już wtedy straciłem. Gdy żona do mnie zadzwoniła z informacją, że samolot się rozbił, pierwsza myśl była taka: „ruskie łapy”. A właściwie KGB, sami Rosjanie też wiedzą, że to możliwe. Lech Kaczyński dostał wyrok w momencie gdy pojechał do Gruzji. Dwóch właściwie dostało, jeden w ostatniej chwili nie wsiadł do tego tupolewa. I wszyscy w Europie dostali ostrzeżenie, które zresztą zrozumieli, żeby z Ruskimi nie zadzierać. Normalne media by to pokazały. A te nic. Z ludzi niegodnych robią w tych mediach autorytety i kłamią, kłamią. Tych zaś których popierają smarują wazeliną - stwierdza Rewiński.(...)

http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/janusz-rewinski-w-urze-moja-pierwsza-mysl-byla-taka-„ruskie-lapy”-

Brak głosów