Prof. Staniszkis: Tusk jest beznadziejny
- Donald Tusk jest beznadziejny, bo nie ma wizji rozwoju, strategii długofalowej, a horyzont jego decyzji coraz bardziej się skraca - oceniła Jadwiga Staniszkis. Jej zdaniem, szef rządu obecnie jest "w panice" i czuje się zagrożony, o czym świadczyć mogą jego decyzje m.in. o "absurdalnej" reorganizacji służb oraz wysłaniu szefa swojej kancelarii na placówkę zagraniczną.
- Ta decyzja o Tomaszu Arabskim wysłanym na ambasdora, kiedy nawet raport Millera mówi o konieczności pociągnięcia go do odpowiedzialności politycznej i służbowej, jest dla mnie arogancją i to mnie drażni - stwierdziła Staniszkis w programie "Piaskiem po oczach" w TVN24.
Prof. Staniszkis uważa za możliwe, że "Tusk boi się Arabskiego", bo on zna kulisy prowadzonej przez premiera polityki - "tę doraźność, niekompetencję niepytanie ekspertów i arbitralność.
Dowodem na niekompetencję premiera jest także planowana radykalna reorganizacja służb. Powołując się na opinię specjalistów, Staniszkis nazwała je "absurdalnymi i niekompetentnymi, a także odbiegającymi od trendów europejskich". Zdaniem socjolog, metoda premiera polega na tym, że gdy "czuje się zagrożony, to dezorganizuje te środowiska, które mu zagrażają i osłabia państwo". - Widać, że Tusk jest w panice - stwierdziła.
- Jak się tak długo rządzi, to może zaczyna się mieć paranoje dotyczącą zagrożeń politycznych. Władza demoralizuje i często doprowadza do takiej paranoi - skonstatowała Staniszkis.
http://www.fronda.pl/a/prof-staniszkis-tusk-jest-beznadziejny,25506.html
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 508 odsłon
Komentarze
Re: Prof. Staniszkis: Tusk jest beznadziejny
19 Stycznia, 2013 - 17:59
Ja tak uważam od dawna.
Ursa Minor
Ursa Minor
Ursa
20 Stycznia, 2013 - 11:49
Prof. Staniszkis też. ;)
Pozdrawiam
wreszcie
19 Stycznia, 2013 - 18:15
sami się pożerają, marionetki do wymiany . Widownia precz do roboty spektakl skończony budować V RP sojuza jewropy
Miał z tym stanem słynnych poprzedników
19 Stycznia, 2013 - 18:35
Hitlera paranoja doprowadziła do upadku,
a Stalina bał się ratować nadworny medyk.
Pewnie to taka przypadłość osobników,
których przerosła gra.
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze