PIĘĆ PYTAŃ do dr. Nowaczyka: To już sprawa polityki, a nie badań.

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Ludzie nie chcą dopuścić do siebie myśli, że mogło być inaczej.
Dr Kazimierz Nowaczyk z Uniwersytetu w Maryland przedstawił w Sejmie nowe dowody na kłamstwa smoleńskie.

Rozmawialiśmy z naukowcem po posiedzeniu zespołu parlamentarnego, na którym po raz pierwszy był obecny osobiście.

wPolityce.pl: - Zwracał pan uwagę na radiowysokościomierz, który przestał działać w okolicach punktu TAWS #38, gdy samolot był ponad 30 m nad ziemią. Komisje MAK i Millera powoływały się jednak do końca na wskazania tego urządzenia.

Dr Kazimierz Nowaczyk: - Komisja Millera przedstawia wysokość radiową tak, jakby się nic nie stało. Jej członkowie mieli pełną świadomość, że zaistniał TAWS numer 38, bardzo szczególny, i został ukryty w raporcie w sposób może nie prymitywny, ale uczniowski. Jego zapisy znajdują się w raporcie z analizy rejestratora ATM, natomiast w rządowym nie. To niezrozumiałe.

O czym świadczą przedstawione przez pana awarie samolotu w okolicach tego punktu?

One potwierdzają tylko, co było naszym podejrzeniem. Nie mieliśmy dokładnych informacji z firmy Universal Avionics dotyczących awarii. Teraz ten zapis z firmy ATM explicite wymienia uszkodzenia samolotu, które wystąpiły jeszcze w powietrzu – awarie silnika, agregatów prądotwórczych czy klap na skrzydle. Nawet taka rzecz jak przelanie się toalety wskazuje, że później mógł nastąpić odwrót samolotu niż podawano oficjalnie.(...)

http://wpolityce.pl/wydarzenia/38050-piec-pytan-do-dr-nowaczyka-to-juz-sprawa-polityki-a-nie-badan-ludzie-nie-chca-dopuscic-do-siebie-mysli-ze-moglo-byc-inaczej

Brak głosów