O dryfujących finansach polskich

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

FINANSE DRYFUJĄ W OTCHŁAŃ
rozmowa z prof. Zytą Gilowską,

"Kto protestuje w sprawie budżetu, jest według ministra finansów 'infantylny', kto zaś dokładnie liczy, stosuje, 'księgowość histeryczną'”. Z prof. Zytą Gilowską, członkiem Rady Polityki Pieniężnej, rozmawia Teresa Wójcik ("Gazeta Polska").

Jakie są największe wady budżetu na 2011 r. i czym grożą polskiej gospodarce?
Ten budżet jest bardzo ponaciągany w kilku miejscach. Jak pośpiesznie garbowana skóra, może po prostu popękać i się „porozłazić”. Ryzyka dotyczą napiętych prognoz dochodów, zwłaszcza podatkowych, do maksimum wyśrubowanych dywidend ze spółek z udziałem skarbu państwa (co grozi zablokowaniem ich inwestycji ), rosnących wydatków na obsługę długu publicznego, wreszcie nadziei na spadek bezrobocia. A jeśli popyt konsumpcyjny siądzie, bo wzrosną ceny towarów konsumpcyjnych pierwszej potrzeby, bo spadnie dynamika zatrudnienia, zamrożone będą płace w sferze budżetowej? Część analityków przestrzega przed inflacją, wielu obawia się osłabienia aktywności gospodarczej i niższego tempa wzrostu PKB. (...)

http://www.niezalezna.pl/artykul/finanse_dryfuja_w_otchlan/40280/1

Brak głosów