Komentarz abp Michalika nt. salonowej propagandy o kościele
(...)homilia powinna być świadectwem wiary, trzeba, by była przygotowana i wygłoszona zgodnie z nauką Kościoła i zasadami sztuki homiletycznej. Nie ma cenzury, jeśli wierni domagają się godnego kazania; jednak niedobrze się dzieje, gdy ktoś zapomina o katolickiej nauce społecznej Kościoła, która zobowiązuje do zabierania głosu w ważnych sprawach społecznych lub politycznych (ocena moralności publicznej to nasz obowiązek!). Wkraczanie administracyjne przedstawicieli państwa w nauczanie Kościoła jest przekroczeniem ich kompetencji. Obowiązkiem księdza jest i pozostanie dawanie świadectwa swojego niepokoju o szacunek dla najwyższych wartości, w tym także oczywiście troski o dobro Ojczyzny. (...)
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101217&typ=wi&id=wi11.txt
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 589 odsłon
Komentarze
Powiało świeżym powietrzem -
17 Grudnia, 2010 - 09:55
wreszcie jakiś normalny ksiądz!
Re: Powiało świeżym powietrzem -
17 Grudnia, 2010 - 10:07
Księży z prawdziwego zdarzenia jest więcej, tylko że są zazwyczaj skromnymi ludźmi i nie gonią za jupiterami i poklaskiem salonu, jak niektórzy jaśnie oświeceni purpuraci, np. z Lublina.
Dlaczego usłużne media promują tylko takich, co nie mają kręgosłupa, za to mają coś za uszami?
Pozdrawiam.
Ursa Minor
Piekłem powiało
17 Grudnia, 2010 - 10:17
Za uszami to oni mogą mieć jedynie łupież.
Dużo gorsze jest to co hierarchowie mają w sercach i w głowach. Gdyby można tam zajrzeć, to okazało by się, że nie ma tam nic wartościowego, czeluść piekielna z której wystają jakieś teczki, rozpiski z donosów i pedalsko-pedofilska pornografia.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Re: Piekłem powiało
17 Grudnia, 2010 - 10:23
Jak widać, łupież może przybrać wiele kształtów.
Szczęśliwie, nie wszyscy tak mają - i w tych kapłanach nasza nadzieja na dobry i mądry Kościół.
Pozdrawiam
Ursa Minor
Ursa Minor
17 Grudnia, 2010 - 10:34
Niech odwaga, mądrość i poświęcenie ks. Jerzego będzie dla niech przykładem.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@tańczący z widłami
17 Grudnia, 2010 - 10:43
Ks. Stanisław Małkowski jest najlepszym przykładem wierności Kościołowi, zasad, niezłomności i niezwykłej skromności. Przyjął na swoje barki to, co go teraz spotyka ze spokojem i pełną świadomością. Niezwykły, zwyczajny Kapłan.
Pozdrawiam.
Ursa Minor
Zgoda ale........
17 Grudnia, 2010 - 11:20
Mała poprawka, jeśli pozwolisz.
Moim zdaniem, ks. S.Małkowski jest najlepszym przykładem wierności PRAWDZIE a nie kościołowi (przynajmniej temu hierarchicznemu). To kapłan o czystym i niezłomnym sercu.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Re: Zgoda ale........
17 Grudnia, 2010 - 11:40
Przez kościół rozumiemy w potocznym znaczeniu świątynię, ale Kościołem w tym wypadku, o którym myślę jesteśmy my sami; wierni, wierzący i wyznający Chrystusa Pana. A więc zgoda: Kościół pisany z dużej litery w tym znaczeniu.
Hierarchia przynależy do Kościoła, zawiera się w Nim, ale pełni rolę pasterza, który ma opiekować się i chronić swoje owieczki oraz działać na rzecz zjednoczenia w jedno stado (jeśli już posługujemy się tym znaczeniem alegorycznym i symbolicznym).
Jak widać nie wszyscy obecni purpuraci wywiązują się ze swoich powinności, nie jednoczą, nie chronią, nie wzmacniają Kościoła, ale działają przeciwko niemu.
A przecież godności biskupie nie mają być tylko przyjemnym wyniesieniem ponad innych, nie mają zaspokoić ego, ale łączą się z obowiązkami i to poważnymi. Biskup ma życiem świadczyć Prawdę a nawet w obronie Kościoła poświęcić swoje zdrowie i życie, jeśli taka będzie potrzeba. Godności są więc brzemieniem, a nie luksusem.
Ilu dziesiejszych wielkich Kościoła oddało by życie w imię ratowania choćby jednego wiernego, tak jak okrzyknięty antysemitą męczennik św. Maksymilian Kolbe czy błogosławiony Sługa Boży ks. Jerzy?
Czasy są teraz inne, ale inne są zawsze i zawsze wymagają ofiar.
Pozdrawiam
Ursa Minor
Jan Bogatko ...bez nauki
17 Grudnia, 2010 - 10:32
Jan Bogatko
...bez nauki społecznej Kościół nie spełniałby należycie swej roli kręgosłupa,
pozdrawiam,
Jan Bogatko