Murawiow pisze list

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Pełniący służbę 10 kwietnia ubiegłego roku na Siewiernym w charakterze kierownika ruchu lotniczego płk Anatolij Murawiow, przesłuchiwany przez rosyjską i polską prokuraturę, przysłał odręcznie napisany list do redakcji "Naszego Dziennika". Wojskowy na nowo interpretuje fakty, które przekazał nam w styczniowym wywiadzie. Ale nie tylko. Pułkownik twierdzi, że to nie płk Nikołaj Krasnokutski dzwonił do podmoskiewskiego operatu należącego do Dowództwa Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej o kryptonimie "Logika". Dzwonić miał sam Murawiow. Twierdzi też, że kontakt z załogą polskiej maszyny urwał się na dwa kilometry przed progiem pasa. "Zapadła cisza w eterze" - pisze Murawiow.

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110402&typ=po&id=po01.txt

Brak głosów