Komisarz Reding obawia się wyborów na Węgrzech?

Czy mamy do czynienia z próbą wpływania przez decydentów Unii Europejskiej na wynik wyborów w suwerennym państwie, jakim są Węgry? Z pewnością tak, jeśli prawdą jest, że Viviane Reding, wiceprzewodnicząca KE, miała zawrzeć sojusz mający na celu podanie w wątpliwość uczciwości przyszłorocznych wyborów parlamentarnych na Węgrzech.

Do zdarzenia miało dość – jak informuje portal wpolityce.pl, powołując się na węgierski dziennik „Magyar Nemzet” – podczas spotkania Grupy Bilderbergu 6-9 czerwca w Hertfordshire w Wielkiej Brytanii, w którego programie pojawił się punkt dotyczący Węgier.

Unia Europejska od dłuższego czasu krytykuje prawicowego premiera Węgier Viktora Orbána oraz rządzący Fidesz. Ostatnio Parlament Europejski zarzucił Węgrom, że poprawki do ich konstytucji, przegłosowane przez parlament, „są zagrożeniem dla standardów demokratycznych”.

Przypomnijmy, że węgierski parlament, w którym większość ma rządzący Fidesz, przyjął poprawki do konstytucji, które między innymi ograniczają możliwości agitacji w mediach podczas kampanii wyborczych, zabraniając publikacji ogłoszeń wyborczych w mediach komercyjnych, zaś preambuła zaczyna się słowami: „Panie, błogosław Węgrów”.

Martin Schultz, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, wyraził wątpliwość, czy na Węgrzech istnieje demokracja oraz czy zapisy w węgierskiej konstytucji są zgodne z prawem europejskim.

Jak widać, Unii Europejskiej wyjątkowo nie na rękę jest niezależność i bezkompromisowość premiera Orbána. Właśnie podczas spotkania Grupy Bilderbergu Reding oświadczyła, iż pomoc w tworzeniu negatywnej opinii o rządzie Viktora Orbána obiecały jej węgierskie środowiska pozarządowe finansowane z amerykańskich pieniędzy. Grupy te są gotowe do upubliczniania doniesień stawiających w złym świetle rządzący Fidesz w kontekście przyszłorocznych wyborów – poinformował węgierski dziennik.

W związku z doniesieniami „Magyar Nemzet” kierownictwo współrządzącej Ludowej Partii Chrześcijańskich Demokratów (KDNP) oświadczyło, że zamierza złożyć doniesienie na policję, gdyż istnieje realne podejrzenie przygotowywania oszustwa wyborczego.

MM

http://www.naszdziennik.pl/swiat/36182,komisarz-reding-obawia-sie-wyborow-na-wegrzech.html