Kemir o POlskiej w s i

Proszę mi wybaczyć, ale jeżeli dla kogoś wyrok na Mariusza Kamińskiego, to szok, to gratuluję naiwności. "Dorzynanie watah" wchodzi właśnie w kulminacyjną fazę.
I to nie bomba atomowa, nie granaty - działają napalmem, starannie wybierają cele, stopniują siłę ognia. 
Sprawą Kamińskiego odepchnęli się z znów na kilka tygodni - goebbelsowskie media mają pożywkę, szejnfeldy mają paliwo, a lisy padlinę.
Zidiociałe społeczeństwo znów zobaczy sondaże, jak to rośnie człowiekowi z dykty, jakie piękne ma poparcie partia miłości , a Polska rośnie w racjonalną siłę i ludzie żyją dostatniej.
A my to biedne "pisiaczki", radykałowie, członkowie sekty smoleńskiej. którzy mogą sobie ... pogwizdać i pisać swoje smętne notki
I - obym się mylił - uderzą jeszcze napalmem przed 10 maja, uderzą wczesną jesienią. 
Powtórzę - ONI TEJ WŁADZY DOBROWOLNIE NIE ODDADZĄ NIGDY! Mają WSZYSTKO - mają media, mają sądy, mają prokuraturę, mają wojsko, mają policję, mają Merkel - i najważniejsze: wciąż mają poparcie idiotów, których bardzo cieszy napalm rzucany na PiS.

Proponuję wyzbyć się wyborczej naiwności i nadziei, że ta hańba uderzy w onych rykoszetem - wybory niczego w