Kaczyński idzie po władzę, Tusk w defensywie

Obrazek użytkownika Ursa Minor
Artykuł

Korespondencyjny pojedynek Kaczyński-Tusk, toczony wczoraj na Śląsku wyraźnie wygrał ten pierwszy.

Wysłuchałem wczoraj na żywo przemówienia prezesa Jarosława Kaczyńskiego w sali Expo Silesia w Sosnowcu i z odtworzenia wystąpienia premiera Donalda Tuska z hali Kapelusz w Chorzowie. Prezes Kaczyński mimo tego, że nie był jeszcze w pełni zdrowy po wcześniejszym przeziębieniu, wygłosił płomienne ponad godzinne przemówienie, które miało w zasadzie charakter expose przyszłego premiera.

Omówił dziedzina po dziedzinie stan naszego państwa po blisko już 6-letnich rządach Platformy i PSL-u i przedstawił w skrócie zamierzenia jego rządu po przejęciu władzy po nadchodzących wyborach.

Mówił także o niektórych strategicznych posunięciach jego rządu, bez których trudno byłoby o jakiekolwiek sukcesy w gospodarce, sprawach społecznych czy polityce zagranicznej.

Do takich zaliczył wypowiedzenie (zawieszenie) unijnego paktu klimatyczno-energetycznego, który jest wręcz kamieniem u szyi polskiej gospodarki, a w szczególności sektora węglowo-energetycznego.

Realizacja paktu w wersji, na którą zgodził się Donald Tusk na szczycie w Brukseli w grudniu 2008 roku, co i rusz zresztą zaostrzanej zarówno przez Komisję Europejską jak i Parlament Europejski, ma na celu ograniczanie zużycia węgla do wytwarzania energii elektrycznej w Polsce, co wręcz grozi katastrofą w tym sektorze i jest poważnym obciążeniem całej naszej gospodarki.(...)

http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/kaczynski-idzie-po-wladze,-tusk-w-defensywie,7874954180

Brak głosów