JOW'y zacementują układ. JOW to temat zastępczy.

W ostatnim okresie nasilila sie na falach radiawnet akcja majaca na celu zmiane systemu wyborczego w Polsce na system tzw JOW - Jednomandatowych Okregow Wyborczych.

Autorzy akcji podkreslaja jedynie pozytywne aspekty JOW'ow. W swoich dzialaniach jednak jedynie z zadka wskazuja na negatywne konsekwencje takiego systemu wyborczego. Jednoczesnie jak ognia unikaja przywolania faktu, jakim jest istnienie JOW'ow w przypadku wyborow do Senatu. Dlaczego?

Senatorowie sa wybierani w JOW'ach, ale nie przeklada sie to na niezaleznosc podejmowanych przez nich decyzji. Senator, w praktyce jest jeszcze silniej niz Posel uzalezniony od partii, ktora go popiera. Moze zawsze byc zastapiony innym kandydatem, badz wrzuconym do okregu gdzie na pewno przegra.

Przyklad Senatu, pracujacego w duzej mierze jako maszynka klepiaca to co przyjal wczesniej Sejm, pokazuje ze JOW'y jako takie pogarszaja sytuacje a nie ja poprawiaja. Fakt ten jeszcze lepiej obrazuje rozklad manadtow w Sejmie i Senacie, gdzie w przypadku tego drugiego, mamy de facto system dwupartyjny, a mandat Senatora uzyskal jedynie jeden kandydat niezalezny.

System dwupartyjny dziala w USA i Wielkiej Brytanii. W krajach tych dziesiatki milinow wyborcow przez cale zycie nie mieli swojego reprezentanta w Sejmie. Zyja w okregu gdzie podobnie myslacy stanowia np. 30% mieszkancow i przegrywaja kazde wybory, nie majac swoich 30% w Sejmie. W przypadku USA, znacznie mniej w przypadku WB, oznaczalo to, ze walka wyborcza na poglady i program przeniosla sie na prawybory i odbywa sie w ramach partii.

No to wyobrazmy sobie jak wygladaloby to w Polsce? Nie, nie musimy sobie nic wyobrazac - mielismy przeciez prawybory w PO.

System wyborczy wystepujacy obecnie w Polsce ma jeszcze przedwojenna historie, jest stosowany w zdecydowanej wiekszosci demokracji na swiecie, w Hiszpanii, w Niemczech, w Szwecji - calej Skandynawii, Holandii, Francji itd .itd. --

Spoleczenstwo obywatelskie rodzi sie w takich dzialaniach jak radiownet, w roznego rodzaju inicjatywach oddolnych, ale nie zapewni go zaden system wyborczy.

Wprowadzenie JOW'ow w Polsce co pokazal przyklad wyborow do Senatu, ale takze wyborow na Prezydentow miast cementuje uklad wladzy, tj. zastany uklad. Ilu prezydentow (senatorow tez) wygrywalo wybory mimo pelnej indolencji?, nawet zarzutow prokuratorskich? Wygrywali bo stala za nimi partia, lokalny uklad interesow. To nie JOW'y byly oczywiscie wprost temu winne, ale posrednio przynily sie do zacementowania zlego rzadzenia. Prawdziwie wlaczacy o zmiany zadko kiedy sa w stanie w wyborach dostac wiekszosc glosow, zbyt wiele interesow by naruszyli, stad nie maja poparcia partii rzadzacej, nie maja poparcia grup interesow, a bez tego, w tak duzych okregach jakimi bylyby okregi wyborcze do Sejmu wyborow sie nie wygra. Przeciez my nawet swoich wladz spoldzielni nie znamy! Czesto nie znamy naszych sasiadow, dlaczego mielibysmy znac kandydata do Sejmu?

Na koniec pytania, troche retoryczne: Ilu Senatorow Panstwo znacie z imienia i nazwiska? Ilu z nich kojarzycie z konkretnej dzialalnosci i pogladow niezwiazanych z partia do ktorej naleza?

Zamiast zajmowac sie tematem zastepczym jakim jest temat JOW'ow zajmijmy sie lepiej budowa mediow, domow kultury, miejsc dyskusji, zabawy, gdzie bez prania mozgow, bedziemy mogli lepiej poznac prawdziwy obraz kandydatow.

http://www.radiownet.pl/czytaj#/publikacje/jowy-zacementuja-uklad