Hulaj dusza, nie ma Mariusza!

Hulaj dusza, nie ma Mariusza!

http://januszwojciechowski.blog.onet.pl/Hulaj-dusza-nie-ma-Mariusza,2,ID392770787,n

Więc pijmy wino, panie, panowie

Już odwołany szef CBA

Nikt nie podsłucha, nikt się nie dowie

Więc pijmy do białego dnia

1. No to cieszcie się, zwolennicy PeO. Cieszcie się koledzy Tuska, Palikota i Sobiesiaka.

Urządził wam ten Kamiński piekło na ziemi. Ale to już koniec. Hulaj dusza, Mariusza Kamińskiego nie ma!

Niech Wam tylko dzisiejszy szampan zanadto do głów nie uderzy! Żebyście się ze szczęścia nie upili, jak ten maszynista we Wrocławiu!

2. Za późno odwołaliście Kamińskiego. Gazeta Wyborcza miała rację, trzeba było to zrobić nazajutrz po dojściu do władzy w dwa tysiące siódmym.

O ile piękniejszy byłby dzisiaj świat!

Gdyby nie ten drań Kamiński i to jego cholerne CBA, to pomyślcie tylko - ile spraw potoczyłoby się inaczej…

3. Szefem klubu parlamentarngo PeO byłby nadal Zbyś Chlebowski, o którym nikt by nie wiedział, że to posłłuszny lokaj skazanego za korupcję biznesmena Sobiesiaka.

Chodziłby sobie Chlebowski nadal na śniadania w Radio Zet i nauczał wysokich zasad moralnych Platformy Obywatelskiej. Komu to przeszkadzało?

4. Córka Sobiesiaka, Magda, miałaby już załatwioną pracę i sprawdzałaby się w biznesie jako koleżanka Skarbu Panstwa.

5. Tata Sobiesiak też byłby szczęśliwy szczęściem dziecka.

6. Sprawa gier hazardowych na 90 procent byłaby k… załatwiona, po myśli Rysia, Jasia i innych kolegów z branży.

7. Grześ i Miro byliby nadal filarami rządu Tuska, drużyna (piłkarska) premiera nie zostałaby zdekompletowana i żyłoby się lepiej wszystkim kolegom.

8. Tak czy owak, nie byłby odwołany Nowak.

9. Społeczeństwo nie byłoby niepokojone przykrymi wiadomościami na temat afery stoczniowej. Nie byłoby o to żadnej burzy ani Gradobicia.

10. No cóż, lepiej późno niż wcale.

No to – zdrowie! - mordo ty moja!