Ja nawet wolę polityka cynika to znaczy takiego który rozumie, że źle robi dla narodu zagarniając zasoby państwa dla siebie i partii, gorszy jest taki, który bez żadnej refleksji uważa, że wszysko co bierze dla siebie i partii z definicji jest dobre, bo w ogóle on jako geniusz, zbawca narodu i posiadacz jedynie słusznej idei i koncepcji politycznej nie może robić źle umacniając się.
Najlepiej jednak stworzyć taki system polityczny, w którym jednostki nie mogą skupić w swoich rękach za dużo władzy, bo im więcej władzy tym większa możliwość zdeprawowania takiej jednostki. Dlatego posłowie powinni być sobie równi - powinni pochodzić z równych jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW) - teraz de facto w Sejmie decyduje kilku wodzów, a reszta posłów to ich lokaje.
Komentarze
Co to za różnica jest cynizm czy nie ma?
8 Sierpnia, 2009 - 11:06
Ja nawet wolę polityka cynika to znaczy takiego który rozumie, że źle robi dla narodu zagarniając zasoby państwa dla siebie i partii, gorszy jest taki, który bez żadnej refleksji uważa, że wszysko co bierze dla siebie i partii z definicji jest dobre, bo w ogóle on jako geniusz, zbawca narodu i posiadacz jedynie słusznej idei i koncepcji politycznej nie może robić źle umacniając się.
Najlepiej jednak stworzyć taki system polityczny, w którym jednostki nie mogą skupić w swoich rękach za dużo władzy, bo im więcej władzy tym większa możliwość zdeprawowania takiej jednostki. Dlatego posłowie powinni być sobie równi - powinni pochodzić z równych jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW) - teraz de facto w Sejmie decyduje kilku wodzów, a reszta posłów to ich lokaje.
Bacz
Pozdrawiam. Bacz