Granice politycznego kompromisu

Obrazek użytkownika kryska
Artykuł

http://www.rp.pl/artykul/2,345547_Wildstein__Granice_politycznego_kompromisu.html

Brak głosów

Komentarze

Ja nawet wolę polityka cynika to znaczy takiego który rozumie, że źle robi dla narodu zagarniając zasoby państwa dla siebie i partii, gorszy jest taki, który bez żadnej refleksji uważa, że wszysko co bierze dla siebie i partii z definicji jest dobre, bo w ogóle on jako geniusz, zbawca narodu i posiadacz jedynie słusznej idei i koncepcji politycznej nie może robić źle umacniając się.

Najlepiej jednak stworzyć taki system polityczny, w którym jednostki nie mogą skupić w swoich rękach za dużo władzy, bo im więcej władzy tym większa możliwość zdeprawowania takiej jednostki. Dlatego posłowie powinni być sobie równi - powinni pochodzić z równych jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW) - teraz de facto w Sejmie decyduje kilku wodzów, a reszta posłów to ich lokaje.

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#403809