DGP: Najwięcej bankructw od ośmiu lat, firmy znikają z rynku

"Dzienniku Gazeta Prawna" informuje, że w nadchodzącym roku liczba bankructw będzie szybko rosła, a budownictwo i handel to branże, w których upadnie najwięcej firm.

Patrycja Otto pisze, że to, że liczba bankrutujących firm wzrosła w 2012 r. o jedną piątą, nie powinno dziwić. "Gospodarka wyhamowała z ok. 3,6-proc. wzrostu PKB na początku roku do 1,4-proc. pod jego koniec. Ledwo nadążający za inflacją wzrost płac nie zachęcał do zakupów, do tego wraz z turniejem Euro 2012 skończył się inwestycyjny boom napędzany publicznymi pieniędzmi.

– W takich warunkach rosnąca liczba upadłości to zjawisko naturalne. Tym bardziej że spowolnienie trwa już cztery kwartały – mówi Piotr Bujak, ekonomista banku Nordea. I, jego zdaniem, potrwa jeszcze przynajmniej dwa. A to oznacza, że liczba bankructw w nadchodzących miesiącach na pewno nie spadnie.

W tym roku będziemy zbierać żniwo nasilania się negatywnych zjawisk z 2012 r., głównie rosnących zatorów płatniczych. Do upadku firmy usankcjonowanego wyrokiem sądu od czasu utraty przez nią płynności finansowej upływa co najmniej kilka miesięcy.

– Dlatego liczba bankructw ogłaszanych w trakcie 2013 r. będzie nadal wysoka i zacznie się zmniejszać dopiero w 2014 r. – uważa Piotr Bujak.(...)

http://www.fronda.pl/a/dgp-najwiecej-bankructw-od-osmiu-lat-firmy-znikaja-z-rynku,25011.html